Porzednie powrót Następne

116735t.gif

116735t.gif
Dzisiaj niezłe jazdy były ... Heheh myślałam , że wypluję flaki przez to jak Krzysiek mnie łapał za brzuch i wrzucał do wody . To nic nie bolałoby gdyby nie to jak zaczęliśmy "zapasy" nie miałam szans :( Złapał mnie powiesił na ramieniu i zgiął w pół. No i ten dziwny "Heniu" On chyba na coś chory był... ale lekarz mu nie pomoże to głowka . Nie no fajny był i te dzieciaczki . Szkoda , że nie pamiętam który jak się nazywał ale to kit. Później skakanie matko jak mnie zatoki nawalały.... (biedne zatoki) i eszcze to zabieranie czapki . Kurde całe nogi od tejciepłej kstki mnie nawalają jescze sobie palca troszkę rozwaliłam mam fajny plaster z kubusiem puchatkiem na nim . A żeby adze zrobić więcej na złośc to wybrałam różowy ( ha.!) może i to obciach ale jaka raodć mnie ogarnie gdy ta mała słodka i najokropniejsza kulka to zobaczy ;D. Radocha. Ała te stopy seryjnie nawalają jak cholera ;// Marcie podoba się Adaś . A taki jeden chłopak taki chudy fajny był^^ hihih . ;) ale rozmyślanie zostawię dla siebie konćzę ;**

zdjęcie: 46n7.gif