sport - Brazylijskie jiu-jitsu
 
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.

Brak postów w tym działe.




Opis:
Brazylijskie Jiu Jitsu (BJJ) jest niskim drzewem o rozległych korzeniach. Korzenie te (Jiu Jitsu tradycyjne) sięgają dwóch tysięcy lat wstecz. Odmiana brazylijska została zapoczątkowana kilkadziesiąt lat temu. Jeden z najlepszych japońskich judoków, Mitsuyo Maeda, wyjechał ze swej ojczyzny. Podróżował po świecie, na życie zarabiając walkami. Kodeks Kodokanu zabraniał walczyć za pieniądze w skutek czego Maeda zmienił nazwę stylu na jiu jitsu. Jego styl opierał się głównie na technikach judo, które rozwijał (zwłaszcza parter) na podstawie doświadczenia wyniesionego z walk. Do tego dołączył trochę chwytów zapaśniczych i uderzenia (głównie łokciami i kolanami). Na początku XX wieku osiadł w Brazylii. Pomagał tam japońskim emigrantom (1918). Gustao Gracie, polityk brazylijski (Szkot z pochodzenia) pomógł wówczas Maedzie. Wdzięczny japończyk nauczył jego syna, Carlosa sztuki walki. Carlos trenował również boks i zapasy. Młodzieniec ciągle walczył na ulicach Brazylii. Pojedynki poza prawem, pozbawione wszelkich zasad, nie były tam rzadkością. Stale doskonalił swoje umiejętności. Jednocześnie uczył nowego stylu jiu jitsu swoich braci (Oswaldo, Gastao, Helio) i synów (Carlson, Carley). W poszukiwaniu przeciwników i uczniów rzucił słynne "wyzwanie Gracie". Rozgłosił, że "Jeśli chcesz mieć obitą twarz, połamane ręce i nogi, i skopaną ***** , to skontaktuj się z Carlosem Gracie...". Pokonywał każdego, niezależnie od rozmiaru, wagi ciała i stylu walki. Sam nigdy nie został pokonany i stał się legendą. Również jego bracia wykazywali się niezwykłymi umiejętnościami. Doskonalili swój system (który stał się znany jako Gracie Jiu Jitsu) i uczyli nowych członków rodziny. Najczęściej pojedynkował się najmłodszy (Helio 60kg, 170cm)Pokonywał czołowych bokserów, judoków, zapaśników, zawodników capoeiry. Przegrał tylko dwa razy w życiu. W roku 1979 Rorion (syn Helio) wyjechał do Stanów aby tam popularyzować Bjj. Ponownie zostało rzucone wyzwanie mistrzom innych walk. W pojedynkach bez publiczności Rorion pokonał m.in. Ralpha Alegrię, mistrza kickboxingu. Nie zgadzał się na żadne warunki ani zasady: walka miała być realna. W latach dziewięćdziesiątych w USA zaczęto rozgrywać oficjalne turnieje walk bez reguł. W I, II i IV turnieju Ultimate Fighting Championship (UFC) zwyciężył Royce (syn Helio). Pokonał największych mistrzów sztuk walk z całego świata. W innym turnieju - Extremal Fighting Championship (EFC) - triumfował Ralph (wnuk Carlosa). Z kolei World Combat Championship zwyciężył Renzo Gracie (również wnuk Carlosa). Japońskie Vale Tudo Open '94 i '95 zwyciężył Rickson Gracie (syn Helio). Rodzina nie ma oczywiście "monopolu" na Brazylijskie Jiu Jitsu. Inni zawodnicy tego stylu również przegrywają rzadko. Doskonałymi przykładami są tu Mourillo Bustamante i Vitor Belfort. Ich nauczycielami byli jednak Gracie. Styl wciąż ewoluuje; każdy większy turniej przynosi ciekawe doświadczenia. Obecnie bjj ćwiczą wszyscy fajterzy bez reguł, gdyż inaczej nie mieli by po co wychodzić na ring. Podbiło ono USA i jest, podobnie jak kiedyś kung fu, jedną z najchętniej trenowanych sztuk walk. Ćwiczą na przykład Mel Gibson, Chuck Norris, Richard Norton, Steven Seagal. Na jego podstawie zdążyły już powstać nowe, przystosowane do vale tudo systemy - Pankrace, Combat Wrestling, Submissionfighting, Real American Wrestling

Członkowie 'Brazylijskie jiu-jitsu' (7)

brak zdjęcia

kasiaaa1233 (0)

kasiaaa1233 kasiaaa1233 kasiaaa1233

brak zdjęcia

olcypek17 (0)

olcypek17 olcypek17 olcypek17

brak zdjęcia

dsdsks (0)

dsdsks dsdsks dsdsks

brak zdjęcia

nonick (0)

nonick nonick nonick

brak zdjęcia

lukasz2514 (0)

lukasz2514 lukasz2514 lukasz2514

brak zdjęcia

kubala666 (0)

kubala666 kubala666 kubala666

zobacz wszystkich