Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
5 stycznia 2007 polski clubbing pomału stacza sie na psy przynajmniej w wawie.
moim zdaniem granie z cedeqw i z kompa to nie to samo co decki i vinyle. Ale to zależy od osoby która co gra i ile ma pieniędzy. ta sosoba która gra trance moim zdaniem dobze robi jak inwestuje w ceki. |
|
11 stycznia 2007 nicei: wybacz.. ale u mnie wszystko oryginalne..
w moim klimacie bardzo ciezko byloby o vinyle bo poprostu nie sa produkowane.. dobry dj zawsze bedzie ceniony.. nie zanizam stawek z prostego wzgledu.. jestem tez organizatorem imprez.. tzn.: wynajmuje klub, zajmuje sie jego wystrojem, reklama itp.. no i sam gram.. to zupelnie inna sytuacja niz przy muzyce klubowej.. pomijajac fakt ze vinyli z 90% rzeczy które puszczam poprostu nie ma to zyski z grania w tym klimacie sa znikome.. jesli nie trzba czasem nawet dolozyc.. p.s. nie jestem profesjonalnym dj (nie jest to moje glowne zrodlo utrzymania) |