inne - Uczucia i wspomnienia - Wyjątkowośc
 
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobniktreść posta
Wyjątkowośc 30 października 2006
Czy każdy jest inny i wyjątkowy? Ile to osób stara się być orginalnymi....przecież w końcu te orginalne osoby stają się nieorginalne bo są takie same....co o tym sądzicie?

Wyjątkowośc Wyjątkowośc Wyjątkowośc (14)

Wyjątkowośc 31 października 2006
Moim zdaniem, to zależy od tego jak się starają. Wiesz, Ci któzy starają się to pokazać ubiorem to najczęściej nie wychodzi im najlepiej. Jednak znam wiele osób naprawdę pozytywnie oryginalnych osobowościowo :)
Wyjątkowośc 1 listopada 2006
Każdy na swój sposób jest inny , wyjątkowy lub oryginalny . .. wynika to z naszego charakteru i upodobań :)
Wyjątkowośc 1 listopada 2006
jest jeden prosty przepis by być oryginalnym... po prostu być sobą, gdy staramy udawać kogoś kim nie jesteśmy to upodabniamy się do kogoś z naszego otoczenia i wtedy tracimy tą oryginalność, inność, alienowość. Bądźmy kosmitami w naszym otoczeniu a będziemy jedyni w swoim rodzaju :)
Wyjątkowośc 2 listopada 2006
Dokładnie tak uważam jak Ty... zawsze to powtarzałam i dostaje padaczki patrząc jak moja szkoła staje się skupiskiem ludzi wielce "oryginalnych" mających na twarzy wypisane "dzien dobry mam na imie ... a na drugie mi Kicz" ;/
U mnie to jest tak.. :
-arafakta
-glany
-duże korale
-paski
-opaski jaskrawe
i takie inne pierdoły ;/ po prostu masakra bo oni mysla ze sa super i jedyni w swoim rodzaju ale to nie prawda, bo jedyni w swoim rodzaju sa Ci, ktorzy nikogo nie udaja i sa jacy sa.. takie moje zdanie.. ;]
I zgadzam się z "Tirwelius" ... podstawa - być sobą i nic więcej nie trzeba :)

Wyjątkowośc Wyjątkowośc Wyjątkowośc (13)

Wyjątkowośc 2 listopada 2006
Nie można wejść między wrony i krakać tak jak one... Podporządkowywanie się masie, szaremu tłumowi zabija indywidualność. Ja wielekroć byłem wyśmiewany za to co lubię - fantastyka, nie słuhanie hip-hopu, podczas gdy cała klasy była antyfantasy i wszyscy słuchali hip-hopu. I co? Miałem się aklimatyzować zmieniając swoje poglądy i upodobania? Zyskać akceptację działając wbrew sobie? Nie.
I mimo to, po pewnym czasie zrozumieli, że nie należy odtrącać człowieka, który ma inne zainteresowania i poglądy. Bo nie tym się mierzy wartość.
Każdy musi być sobą - kultura masowa zmusza nas niestety do rezygnacji z indywidualności. I dlaczego :/ ?
Wyjątkowośc 2 listopada 2006
Zmusza?? tak, ale tylko tych którzy nie potrafią myśleć za siebie. Tan kto wie co lubi i czego chce nawet niezauwarzy tego "przymuszenia". Spujż chociażby na siebie... czy Ciebie zmusilo to do zmiany swoich upodobań?? nie. a dlaczego? Bo wiesz co lubisz i nie obchodzi Cię to co o tobie pomyślą. A kultura masowa zawsze mnie nudziła. Ja na przykład lubie po domu chodzić w wielkich spodnich i koszulce w których wyglądam jakbym chodził w workach, a jak gdzieś wychodze to dżinsy i jedna z moich zajebistych koszul :D i nie boli mnie to co ludzie o mnie powiedzą bo ja tak lubie chodzić i mi się to podoba, nawet gdyby ktoś mi powiedził że np. dużo facetów się tak ubiera to mnie to nie boli lubie chodzić jak lubie i nie mam zamiaru znowu ubierać się inaczej od innych, lubie słuchać hip hopu i to nie wcale tych najnowszych kawałków ale te starsze jak Tede- drin za drinem albo któreś ze starszych tekstów karramby, lubie fantastyke (szczegulnie z ksiazek to wladce pierscieni, harego potera) nie znosze pigół zioła ani papierosów, a lubie piwo i jest git, a jak ktoś mi proponuje jakieś ścierwo to do niego śle jedno proste subtelne słowo "S.P.I.E.R.D.L.A.J" i jest git

Wyjątkowośc Wyjątkowośc Wyjątkowośc (13)

Wyjątkowośc 3 listopada 2006
Subtelne to ono zbyt nie jest, ale to też w sumie rozwiązanie :)
Oczywiście, że chodziło mi o tych, którzy nie myślą za siebie. O tych, któzy pragną akceptacji za wszelką cenę, bez względu na zachowanie swoich ideałów i tego, w o wierzą. Ale to zmuszanie jest właśnie bardzo zauważalne - i to przez wszystkich. Z tym się muszę z Tobą nie zgodzić. Pewne wzorce zachowań, pewne nieodłączne elementy otaczającej nas rzeczywistości są propagowane jako trendy, dżezi, kul i w ogóle zajebioza. I "ŚMP" (tzw. środki masowego przekazu ;p) powiedzą Ci, że bez tego jesteś do dupy. I to jest chore...
A jeżeli rezygnujemy z naszej odmienności i indywidualizmu, poddajemy się "wymogom stada", cóż... potem pozostanie tylko żal, że zrezygnowaliśmy z tego co ważne dla bandy egoistycznych imbecylów. Bo takim wnioskiem w większości przypadków się to skończy.
Ja wiem czego chcę. Wiem co jest dla mnie w życiu istotne, co jest respiratorem w momencie gdy wokół wszystko się wali i nigdy nie poświęcę swoich przekonań, żeby wkraść się w łaski innych ludzi. Bycie Judaszem? To nie to.
Wyjątkowośc 3 listopada 2006
ktoś kto całkowicie olewa wszystko co jest hipi i nie obchodzi go co o nim powiedzą ludzie to nie zauwarzą tego przymuszenia... chyba ze chce... bo mnie to nie boli wogóle i nawet nie wiem kiedy ktoś coś do mnie ma.

Wyjątkowośc Wyjątkowośc Wyjątkowośc (13)

Wyjątkowośc 3 listopada 2006
Ale wiesz co to jest zmysł obserwacji? Widzę jak inni się z tym męczą i jest mi ich żal.