Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
20 listopada 2006 U nas w mieście - "wytapetowane" mają przerąbane bo to wcale nie jest KuL, treNdi i dżejZi :P
|
|
22 listopada 2006 Ja jestem jadyną w klasie dziewczyną, która nie używa pudru. (na 16). A wszystkie używają i pudru i malują oczy. Ja maluję oczy leciutko na dyskotekę, a usta błyszczykiem. Ale uważam że puder jest bez sensu... Chociaż może dlatego właśnie, że się do szkoły nie maluję nie mam chłopaka... Bo chłopacy, napewno kiedyś postawiliby na naturalność(tata mi mówił), ale teraz to się waham...
|
|
24 listopada 2006 Na pewno nie warto sie upodabniać do innych. Gdyby wszyscy na świecie byli jednakowi to byłoby nudno.
Kiedyś moja wychowawczyni powiedziała tak: -Gdyby w całym mieście były same wysokie szczupłe blondynki, a nagle doszła do nich jedna niska, pulchna brunetka wszyscy chłopcy polecieliby do niej bo byłaby inna niż wszyscy... Trochę sensu w tym jest. :P |
|
8 grudnia 2006 Moim zdaniem faceci wola dziewczyny, ktore sa naturalne i nie przykrywaja swojej ladnej buzi (bo kazda dziewczyna taka ma!!!) tona pudru. Odtatnio na dyskotece szkolnej zwijalam sie ze smiechu razem z moim kumplem wlasnie z takich lasek, ktore w wieku 13-15 lat wygladaja na 40 (a wszystko przez swoja glupote i oczywiscie pudet w ogromniej ilosci)!!! Masakra!!!
|
|
13 grudnia 2006 mógłby się jakiś facet wypowiedzieć:P ale dobra:P tak patrząc z daleka na wszystko to raczej obstawiałabym za tymi naturalnymi dziewczynami...znaczy się w szkole większość chłopaków 'lata' za tymi naturalnymi...te 'w maskach' to raczej dziewczyny 'na jedną imprezę'...;P wszystkie chciały grać w 'Milczeniu Owiec' ,ale im nie wyszło to się teraz mszczą na pudrach,cieniach do powiek,szminkach i tuszach do rzęs:P
|
|
14 grudnia 2006 a u mnie w szkole chlopaki leca na wytapetowane lalunie...
|
|
17 grudnia 2006 Niby to oczywiste- naturalność ponad wszystko, ale chyba lepsza dziewcyzna z ładnie wyrównaną fluidem cerą niż z pryszczami i przebarwieniami na wierzchu??
|
|
28 grudnia 2006 gdybym spytała się mojego kumpla, czy ja jestem ładna, czy powidzzmy taka lalunia paulina wybrałby - mnie!
|
|
28 grudnia 2006 naturalność oczywiście:) hmmm albo taki lekki makijaż,podkreślający oczka np.,ale bez przesady:)
|
|
4 stycznia 2007 Ja nie lubię nakładać na siebie tony tapety. W ogóle się nie maluję. Pamiętam, że w zeszłym miesiścu, na wigilii klasowej jedna dziewczyna z mojej klasy podeszła do mnie i się mnie zapytała "Iwona, pomalować Cię trochę?", a ja na to "Nie, dzięki. Błyszczykiem tylko usta wymaluję i tyle mi wystarczy..." . Moja mama chciała mnie na Sylwka wymalować, ale ja powiedziałam stanowcze "NIE!". Wolę swoją naturalność. Poza tym jestem z natury bardzo blada, i nie lubię nakładać na swoją twarz kolorów. I nienawidzę, gdy ktoś mówi mi "Iwona, weź się wymaluj!" .
Według mnie, faceci również lubią kobiety, które nie nakładają na siebie tony tapety i nie używają tuszu do rzęs, itp., itd. Pozdrawiam! |