Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
12 sierpnia 2006 hmm... Egzorcysta :) klasyka. A co do Silent Hill to po 10 minutach chcialem uciekac z kina :( dla mnie film byl stratą czasu:(
|
|
13 sierpnia 2006 "Silent Hill" był mało straszny, ale niezły.. tak samo "Klątwa" japońska (amerykańska z resztą też). Ogólnie coś mało strasze horrory ostatnio produkują.. :(
|
|
15 sierpnia 2006 Behind time limits... polecam
|
|
23 sierpnia 2006 a ja powiem tak
w niewielu horrorach wyszedl pewien rodzaj sceny... ktora na prawde sprawia ze skaczesz na krzesle ale w jednym udalo sie to w 100% - Omen ta nowa wersja jest na prawdę dobrze nakręcona |
|
30 sierpnia 2006 Silent Hill byl wg mnie beznadziejny, taki mroczny, że az za bardzo ;] w niektorych momentach nie dalo sie dostrzec postaci, bo bylo tak ciemno! ja goraco polecam egzorcyzmy emily rose. bardzo nastrojowe ;]
|
|
1 września 2006 o to chodziło bo psychologicznie rzecz biorąc bać można się bardziej tego czego nie widzisz :/ ale to tylko zdanie psychologów :P
egzorcyzmy emily rose - bardzo doby filmik :P polecam także teksańską masakre, zły zakręt |
|
18 września 2006 a co powiecie o "exorcism:the possesion of gail bowers","room 6" lub "princess aurora"?
|
|
21 września 2006 witam. no ja nieuważam żeby widmo czy nieodebrane połączenie było super horrorem, ja osobiście polecam thrillery: 13 duchów, dom woskowych ciał, łowca snów, piła i piła 2 są również ciekawymi filmami.ok.ja lubię filmy zagadkowe jeśli dobrze pisze to zwą się one psychologicznymi thrillerami, jeśli potrzebujecie tutułów piszcie.
|
|
1 października 2006 red eye i darkwater
|
|
13 października 2006 Inni. zero krwi, maksimum napięcia, przynajmniej dla mnie
|