osobnik | treść posta |
---|---|
1 grudnia 2006 No to jaki do jest ten fajny facet???
|
|
2 grudnia 2006 Musi miec to "COŚ" no wiadomo reszta tez jest bardzo ważna :) Najpierw liczy się pierwsze 3 minuty- pierwsze spojrzenie - wizualnie moze byc ....... Czas przystapic do pozmowy jesli w ciagu wspomniamych 3 minut blysnie intelektem to warto sprobowac- zdarza sie tez ze pierwsza ocena bywa mylna- wtedy coz trzeba szukac dalej - oczywiscie lepszego :) i tak do celu - mam tylko nadzieje ze nie za dlugo bo przeciez idealow nie ma :P szczegolnie wsrod facetow :D
|
|
2 grudnia 2006 idealy sa... tylko potrzeba miłości!!! :D Tak w ogole to zapraszam na temat *.SeXy.* - jest w moich spolecznosciach... Tam dopiero sa prowadzone rozmowy o mezczyznach i nie tylko :D
Pozdrawiam!!! |
|
4 grudnia 2006 Czy facet ktory jest zbyt "SLODKI" moze byc meski ?? Jak myslicie-?? Przeciez facet musi miec jaja a nie byc lizusem ktory zawsze sie zgadza z dziewczyna musi miec swojej zdanie i wogole musi byc soba- a Wy co myslicie .....??
|
|
4 grudnia 2006 facet powinien byc "słodki" wtedy kiedy może, np gdy jest z dziewczyna sam na sam, chce byc dla niej mily... ale w życiu tacy "słodcy" szybko sie nudza, i bardzo denerwuja - przynajmniej mnie! Dla mnie facet musi byc facetem, wlasnie takim z jajami, ktory ma wlasne, silne zdanie, potrafi postawic na swoim i przekonac mnie do swoich racji, taki ktory jest mezczyzna w kazdym calu, potrafi obronic, byc gentelmanem, taki ktory potrafi zaplakac na pogrzebie bliskiej mu osoby i ktory jest meski takze w sypialni... Mezczyzna powinien dominowac (wbrew prawom kobiet, ktorych sama jestem zwolenniczą... poprostu to facet powinien rzadzic... a jak kobieta chce rzadzic to tylko w taki sposob zeby on tego nie zauwazyl :D)
|
|
6 grudnia 2006 HeH... a ja znowu jestem z moim skarbkiem ;) on jest dla mnie naj... ;)
|
|
14 grudnia 2006 Fajny facet - fajny wizualnie - jak dla mnie zadbany (w stopniu znacznym), musi mieć coś co przyciągnie mnie do niego (błysk w oku, szatański uśmiech itp) optymistyczny, taki, który rozpędzi chmury złości i smutku z mojej twarzy, a przede wszystkim FAJNY facet, to samiec z którym można pogadać (szczerze) o wszystkim, a nawet pomilczeć :) ale lizusem to też może czasem być :)
|
|
16 grudnia 2006 a czy nie uważacie ze bartdziej pociagaja nas brutalni faceci??
|
|
16 grudnia 2006 TAAAAAAAAAAK! zdecydowanie TAK! jakoś nie pociagają mnie faceci wyciszeni, łagodni i grzeczni.. Brutalny jak najbardziej.. oczywiście w granicach zdrowego rozsądku :) Pieprz musi być!
|
|
17 grudnia 2006 no wlasnie, mnie tez zawsze krecili wlasnie tacy! Silni, niektorzy mieli na bakier z prawem... Cos w tym jest!!!
|