Twórczość..

Ja piszę wiersze,
Ale według mnie one są bezsensu...
Jeśli chcecie to wejdźcie(nikt wam nie karze)...
www.wiersze899.blog.onet.pl

Pozdrawiam

Ruszmy to forum trochę. Pokażmy, że żyjemy. Twórczość. Hm. Mi się zdarzało zarówno pisanie melancholijnych, pełnych smutku tekstów, jak i durnych wierszowanych pseudo-piosenek, większość zresztą rodem z polchatu, gdzie razem ze znajomymi tworzyliśmy różnorakie wiersze i wierszydła :D

W sumie nie bardzo jest się czym chwalić, aczkolwiek na potwierdzenie moich słów zamieszczę jeden z moich textów, przepraszam, że trochę przydługawy,ale to jeden z moich ulubionych :)


"Jestem jedna wielką wątpliwością. Jestem znakiem zapytania.
Słowem: "dlaczego". Jestem wielokropkiem Twoich myśli.
Jestem pasją. Jestem słowem rzuconym na wiatr.
Jestem demonem zamieszkującym Twoje serce.

Jestem wspomnieniem, pięknym wspomnieniem,
które pielęgnować będziesz do końca. Jestem tym, czego Ci brak,
gdy rano otwierasz oczy otulony promieniami światła.
Jestem łagodnym powiewem wiatru w upalny dzień.
Jestem łzami w oczach Twoich. Tymi, których nikt nigdy nie ujrzy,
bo nigdy Cię nie opuszczę.

Jestem kolorem Twoich tęczówek zmieniającym się
w zależności od nastroju. Jestem opowieścią o tęsknocie.
Jestem Twoim powietrzem...

Moje dłonie, niewidoczne oplatać będą Twoje serce,
gdy Twoje życie straci sens. Otulą je mocno, przekazując siłę do walki.
Jestem Aniołem Stróżem. Wsparciem. Pożegnaniem. Czułością...

Jestem porażką. Błędem. Odrzuceniem. Jestem szlochem.
Jestem szatanem. Jestem ciężarem. Kamieniem w Twoim sercu.
Jestem...

Wahaniem. Niewypowiedzianym słowem. Rysą na szkle.
Czerwienią krwi na asfalcie. Krzykiem dziecka, które straciło swą
matkę. Jestem żalem. Smutkiem. Zagubieniem.
Niepewnością...

Niczym jesienny liść znikający w szczelinach Twoich myśli.
Niczym płatek róży zdeptany przez obojętnych ludzi.
Niczym śnieg, który znika czując ciepło Twoich dłoni.
Jestem nicością. Wyobrażeniem. Iluzją.

Jestem niczym ważnym.

Będę wszystkim.

Tylko mnie
kochaj... "

Ale cisza się tu zrobiła... Czyżby twórczość upadła? Rysować lubię, ale ostatnio to ogranicza się do potajemnych rysunków na lekcjach (szczególnie nudnych). Piszę też opowiadania, różne historie itp. oraz wiersze (często smutne). Uważam, że nieważne co robimy, byle tylko wkładać w to serce i trzeba robić to, co się lubi. Każde niepowodzenie powinno tylko nas uskrzydlać (co z tego, że komuś się nie podoba nasz wiersz, ważne co my o nim sądzimy)
A swoją drogą, to dużo młodych ludzi pisze, tylko to ukrywa bo się wstydzi.

A jaki to wstyd byc soba???? Może dla tego to ukrywaja bo boja sie niezrozumienia innych tych co uwazaja sie za kogos kim nie sa... I n ie rozumieja innych....

Co w tym zlego???
Co w tym inszego???
Że niektórzy sa sobą,
Ta jedna niepowielona osobą.

Nie powielona przez kopie ksera i ***** likaty,
I nie uwazaja innych za szmaty,
Tylko dla tego ze sie ubieraja inaczej,
Po swojemu nie nasladując innych,
Tych co za moda nie podażają.

.......

ja robie muzyke :) ostatno taki bicik zrobiłem zapraszam do słuchania :)


http://bit.wpw.patrz.pl/