Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
| osobnik | treść posta |
|---|---|
 18 grudnia 2006Nie dobra nie będziemy juz sie z niej nabijać.
hehehehheheh Muszę dać jakiś temat. |
|
| 8 stycznia 2007 CO się z wami dzieje????????KOChani????cherry..,lady..,szycha? gdzie wy cholera jestescie?co z wami?odezwijcie się!!!!!
|
|
| 8 stycznia 2007 Nie no ja jestem słono, ja żyje, Lady też żyje, Szycha tez podobno żyje ;P wogole to pozdrrrr ;***
|
|
| 8 stycznia 2007 pozdro:*:*:**już myslalam ze sama tu zostałam:) moje zakochanie wzrasta!!!!!ale mój najdroższy w środe wyjeżdza do Anglii...znowu bede sama:(((((
|
|
| 8 stycznia 2007 :]
|
|
| 8 stycznia 2007 E tam, wróci ;D Albo Ty do neigo pojedziesz ;> bd. dobrze (; ;**
|
|
| 9 stycznia 2007 mam nadzieje...a tak wracając wstecz..pamietacie jak mówiłam ,że chce przestać palić?już ponad tydzień dzień w dzień jestm spalona....coraz wicej i czesciej...ehhhh
|
|
| 9 stycznia 2007 Nie pal tyle!
Narazie sobie ogranicz co 2-3 dni pozniej mozesz co tydzien.. Pozniej coraz rzadziej.. postaraj sie Jusiska!! ;***** |
|
| 10 stycznia 2007 dzisiaj pojechał...zostałam sama...przepłakałam pół nocy...kiedy spał obok mnie wtuliłam sie w niego i cicho płakałam..nie chciałam żeby widział moje łzy bo sam cierpi nie mniej...ale poczuł,że płaczę..czemu ta noc była taka krótka ...kiedy o 5 rano żegnaliśmy się wszystkie tamy pękły....nie mogłam już powstrzymać łez...kiedy znów Go spotkam?Przez ostatni miesiąc dał mi tyle szcześcia co nikt inny przez całe moje życie...jestem sama...teraz bedzie mnie trzymac tylko nadzieje,że kiedyś znów bedziemy razem...
|
|
| 11 stycznia 2007 Bedziecie..wierze w to ;*
Teraz tylko[aż] czekaj... |
