Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
| osobnik | treść posta |
|---|---|
 25 lipca 2006od kad obejrzalam "we feed the world" nie mam zamiaru do niczego wracac a czasem od warzyw tez mnie odrzuca o_O
bogu dzieki niedaleko mnie jest targ gdzie ludzie ze wsi sprzedaja wlasne wyroby nie produkowane "tasmowo" i jakos jestem co do nich pewniejsza... |
|
| 26 lipca 2006 Tak, takie materiały mogą obrocić świat ( w tym przypadku kuchnię) człowieka o 180 stopni...
Nie no, bez warzyw bym nie przeżyła (pomyśleć, że jako dziecko nie cierpiałam :P), choć przyznać trzeba, ze te z miejscowych sklepów nie zawsze mnie przekonują - ale cóż, taki est Śląsk ;) Aaaa... Mogę Was poczęstować ryzem z cynamonem? ;) |
|
| 26 lipca 2006 jak najbardziej :P
http://www.think-baby-think.com/vegevibrations/ - tylko dla ludzi o mocnych nerwach.... to swetny powod by nie jesc mieska o_O [trzeba obejrzec do konca] |
|
| 26 lipca 2006 uuu ^^" dzis juz nie zobacze, bo na nic nie mam sily XD a jadlam dzis zarypiste spaghetti wykonane przez mojego ukochanego XD (ofcourse bezmiesne :P)
|
|
| 28 lipca 2006 ja od jakis 9 lat nie jem mięsa ani ryb... jakoś tak nie lubie.. chocbym chciala nie dam rady bo sie zaraz zwróci^^
Nie znam dobrych przepisów ale poszperam i coś zamieszcze:P |
|
| 24 sierpnia 2006 Ja mięsa nie jem dopiero od kilku miesięcy,ale wiem,że już nigdy nie wezmę mięsa do ust.Nie umiałabym,po tym jak zobaczyłam kilka zdjęć i zrozumiałam jak te zwierzęta cierpią.
A co do przepisów to jest ich bardzo dużo na str www.wegetarianie.pl :) ale to pewnie każdy już wie:) pozdrawiam |
|
| 10 września 2006 Ja podobnie jak mutantka nie jestem vege, chociaz zastanawiałem się nad tym.
Nie do końca mam jednak ku temu warunki, jeszcze rok, dwa po maturze ;-) Ograniczałem jednak czasem spożywanie mięska. Dziewczyna mojego brata jest vege od paru lat. Zasmakowałem również w kuchni chińskiej i cięzko byłoby mi teraz zrezygnować :> |
|
| 16 września 2006 w sumie to ja mam dwa oblicza XD
gdy wychodze z domu 0 miesa - procz ryb... gdy wracam ech... albo glodowka albo mieso... chociaz ostatnio widze matka w miare zaczela sie przyzwyczajac i nie robi juz takich problemow... tak wiec zobaczymy ^^ |
|
| 24 października 2006 Jestem wegetarianką od niewiem kiedy... w dziecinstwie zdarzylo mi sie podobno zjesc pare razy mięso, jednak nie pozwoliło mi to dalej sprawnie funkcjonować :P Nie jem mięsa bo odczuwam złe tego skutki w moim organizmie xD Jest też dużo osób, które nie jedzą mięsa z powodu poglądów i ochrony życia zwięrząt. U mnie jest inaczej, jestem szczęśliwa że jem wszystko co mi smakuje, a że mięso mi nie podchodzi to lepiej dla mojego zdrowia ... :)
|
|
| 1 listopada 2006 semi jak i fleksitarianizm to nie sa odmiany wegetarianizmu.
wegetarianizm(laktoowo,lakto,owo,weganizm,frutarianizm,makrobiotyzm,witarianizm)to wylaczenie wszelkiego miesa czy ryb czasem tez 'produktow' wytwarzanych przez istoty zyjace z posilkow, z pobudek moralnych czy etycznych. wegetarianie rezygnuja z uzywania wyrobow z futra czy skory. kosmetkow testowanych na zwierzetach,spozywania wysokoprzetwarzanych produktow alkoholowych,badz napojow,fastsoodow czy innych gotowych,podrasowanych produktow. weganka jestem od 4 lat.przez ten czas przeplataly sie okresy friutanizmu czy witarianizmu. |
