Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
26 października 2006 Najlepsze na swiecie sa nalewki o smaku brzoskwinki, cytrynki no i oczywicie malinki. Czasami jak mam ochote na smak galaretki to keleris, jak na winko spirytusowe to akwalier w kartoniku. Ostatnio pilem wino z seri "czar pgr`u" czyli nalewke za kwote 3,70 z korkiem plastikowym wetknietym do srodka .. to jest dopiero cos, nawet arizona wysiada. Winko powyzej 5pln to juz nie jest to :P wole wydac 5 na winko brzoskwiniowe niz 7,90 (cena jak za 1l nalewski galea) na "Sophie" bo tego rodzaju wina sa nie dobre nie smaczne nie maja tyle "witaminek" co naleweczki.
Winko to podstawa :) Pozdrawiam :P |
|
31 października 2006 Czerwone, wytrawne, francuskie... Niekoniecznie z najwyższej półki, ale te z dolnej odpadają. Już nie mogę się doczekać tegorocznego Beaujolais:)
|
|
3 listopada 2006 Beczkowe Mocne, Wiśniowy Mix, Porzeczkowy Mix, Lipa z Miodem, Mazowieckie ^^
|
|
5 listopada 2006 Miodowo-Lipowe i Biały KIelich... ostatecznie Tur
|
|
5 listopada 2006 Już myśliałem, że nikt nie poda Mazowieckiego:D brawa dla czachencji za dobry gust:D
|
|
6 listopada 2006 ano właśnie... Mazowieckie:)... menellaoz miłe wspomnienia z wakaci prawda?;D no a oprócz Mzowieckiego to wisienki, wiśniówki itp. no tyle że niktóre taki obrzydliwy posmak mają... taki grzybowy;)Jabłuszko Sandomierskie tez dobre..
|
|
6 listopada 2006 Julo sobie zmyślił ten posmak grzybowy ;) wisienkę (firmy Komplet S.J.) da się pić DeadToBirth;)
|
|
11 listopada 2006 Byk. Komandos biały. Dzika Wiśnia.
|
|
17 listopada 2006 Riesling (alzacki). Gewuertztraeminer. Pinot Gris. Eger.
Polwytrawne i polslodkie, biale i czerwone. Różowe rowniez. Preferowane biale. Francuskie, izraelskie (rozowe), niemieckie. Alzackie, Nadrenskie. Znad Balatonu rowniez. Tak jest teraz. Kiedys zdarzyly sie niechlubne Komandosy czy Zubry. W sumie trzy. W smaku przypominajace sok wieloowocowy, ale bez witamin. Zastanawianie sie nad przebiegiem produkcji nawet mnie nie interesowalo, ze wzgledow estetycznych. Wina w ilosciach rozsadnych, bo o smak idzie, a nie upicie. Zreszta, wino to kultura. To nie piwo, ktore mozna chleptac litrami, albo wodka ktora sie pije by sie, mowiac kolkwialnie, napizgac w trzy dupy. Wino to wino. I juz. |
|
17 listopada 2006 wino marki wino XD kadarka.. i oczywiscie winko wlasnej produkcji :-) białe tez dobre ;P
|