Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
29 grudnia 2006 nawet nie żyłam jeszce w czasach gdy dla morrisssssssoona zrobił się the end... jego end & my beginning of love to '60s &'70s years...
co was zniewala w the doors?=] |
|
29 grudnia 2006 bo mnie wszystko:
*teksty *poezja jima *muzyka *charyzma chłopaków xD |
|
5 stycznia 2007 a mnie nie wiem co... po prostu tak się dzieje i dobrze mi z tym :)
|
|
6 stycznia 2007 co Ty pokemonie wiesz o zabijaniu...
there is a killer on the road wiec uwazaj =] |
|
8 stycznia 2007 hehe;) Kocham Doorsow. Jestem w trakcie czytania kasiazki Manzarka ( tego co na klawiszach gral ) pt. "Rozpal we mnie ogien - The Doors". Opisuje cala swoja przygode z tym zespolem... od samego dziecinstwa... pierwszych uslyszanych bluesowych kawalkow na rogach ulic, poprzez wspolne studia z Morrisonem az po wielka slawe i smierc Morrisona. Naprawde polecam. Light my fire !
|
|
8 stycznia 2007 A Doorsi maja troszke polskich korzeni:P:P Manzarka pradziad byl Polakiem !! !! :)
|
|
9 stycznia 2007 HYH^^
serce roście :P a Stone film 'the doors'? mniam mniam rarytas =] |
|
9 stycznia 2007 Manzarek powiedzial, ze tylko i wylacznie jego wizja (rezysera). Zrobili tam z Morrisona faszyste, na samym poczatku, jak prezentowal swoj film. Manzarek w kasiazce bardzo go krytykuje (film). Ale ogolnie film okej. Meg Ryan gra bosko. Ale Gessu lektura kasiazki obowiazkowa! :P Od jej czytania az mi sie LSD zachcialo.
|
|
12 stycznia 2007 HAHAHA
OJJJJJ BUŁA BUŁA ;] LSD POWIADASZ? HYH^^ |
|
29 grudnia 2007 Słucham The Doors od lat kilkunastu, będąc na Pere Lachaise, poryczałem się jak bóbr :/ No cóż, Jim był po prostu Wielki!
|