Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
6 września 2006 ja zaraz na początku 17 roku życia, a zarazem wakacii poznałem dziewczynę swojego życia (tak mi się wtedy wydawało) i przed jedną z wspólnych dyskotek, jeszcze w domu, jakoś tak samo się...:> Teraz juz 2 lata jesteśmy małżeństwem, ale już tylko na papierze...:/
|
|
25 października 2006 Mój pierwszy raz - była na wypadzie :) najbliższych znajomych i przyjaciół w lesie ognisko, namioty i te sprawy. Odprowadzając koleżankę poźną nocą z kolegą na autobus wtedy kolega! przycisnął mnie do drzewa i nawet się nie zorientowałam, że się całowaliśmy... pożniej chłopak jednakże nie na długo ;)
a powiadają że pierwszy raz boli ^^' |
|
25 października 2006 wiem ze to bylo w czwartej klasie..wyjechalam wtedy na kolonie..i spodobal mi sie taki jeden chlopak.sliczny:P..wszystkie za nim szalaly..az na koniec koloni byla organizowana dyskoteka i mnie zaprosil i wtedy byl moj taki pierwszy prawdziwy pocalunek:)
|
|
25 października 2006 a ja nie miałam tak romantycznie..:P nie zdąyłam nic zrobić bo mnie zaskoczył i .. tylko bach i jakoś tak mokro na buzi ;p a potem powiedzial mi "i tak jak na pierwszy raz nie było źle";D a przecież nawet nie ruszyłam ustami hehe:D
|
|
27 października 2006 Wiec u mnie to było na imprezie......z nowopoznanym chłopakiem...,upici byliśmy troche...,siedzieliśmy oboje na sofie spojrzeliśmy się na siebie i bum cyk cyk jak gromem strzelił zaczęliśmy się migdalić...,jakiś czas później powiedział mi,że nie wierzy,iż był to mój pierwszy pocałunek...(ALE NAPRAWDE BYŁ):D:P
|
|
29 października 2006 A Moj pierwsyz raz byl pod gwiezdzisty mniebem za domkiem przy polach z wymarzona kobieta(ktora teraz ekhm powiem ze znalazla sobie innego LOL)i trwalo to moze okolo 20-30 minutek :)
|
|
5 listopada 2006 pierwszy raz... na swieta polecialam do polski na lotnisku
odbierali mnie znajomi. jak ich zobaczylam pobieglam sie przywitac, i w koncu zauwazylam mojego kumpla ktory kiedys chcial ze mna byc ale ja wiedzialam ze wyjade i powiedzialam mu "nie" ale wqtedy na tym lotnisku nie myslam o tym i sie calowalismy=*=*=*( a nasi znajomi przy tych wszystkich ludziach bili brawo!!!!!!!! |
|
6 listopada 2006 heh albo mi sie zdaje albo starsze roczniki nie były kiedys takie popędliwe do różnych ekscesow jak to jest teraz... no mniejsza... w kazdym razie pierwsze bardzo powazne doswiadczenie mialem na ktores obchody dni morza w okresie okołowakacyjnym jakoś w 6-7kl podstawowki... szczesciara byla dziewczyna z mojej klasy w ktorej kiedys sie totalnie bujalem a pomogl nam odrobine alkohol.. i kolezanka inna rowniez z klasy;) stare dobre czasy.... ale trzymamy sie paczką dalej ^_^
|
|
7 listopada 2006 Pierwszy zwykły kontakt fizyczny z osobnikiem płci męskiej to było w przedszkolu, gdy byłam strasznie podeksycytowana tym że ustawiono mnie do pary z Łukaszem - najładniejszym chłopcem w grupie :P. No i byłam taka uhahana że go nagle nie mysląc cmoknęła tak w kącik ust :P.
A pierwszy powazny? Wakacje, miałam lat 14. Na obozie poznałam chłopaka, i ten chlopak sie we mnie zakochał. Vhodziliśmy ze sobą, ale z mojej strony nbyła to zwykła przelotna znajomość. No i raz leżąc sobie tak u mnie w pokoju na górnym łózku, zbliżyłam twarz do jego twarzy i go pocałowałam. Najpierw normalnie, tylko takie cmoknięcie, ale zaraz potem przeszło w coś powazniejszego i w gre weszły języczki :P. Przyjemne doświadczenie. Od tego czasu powtarzane nie raz z różnymi osobnikami ;) |
|
12 listopada 2006 Hmm pierwszy raz jak pocalowalem dziewczyne to mialem jakos 3-4 latka a tak na powazniej to 3 klasa podstawowki. Dziewczyna bardzo mi sie podobala :D:D wiec poprosilem czy niezostala moja dziewczyna i sie zgodzila ;p, wiec ja pocalowalem :D bylo fajnie jak na pierwszy raz :)
|