pierwsza jazda konna...
 
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobniktreść posta
brak zdjęcia

pierwsza jazda konna... pierwsza jazda konna... pierwsza jazda konna... (0)

pierwsza jazda konna... 30 października 2006
Moje pierwsze dosiedzenie konia, było cudowne ale też przy tym spaliłam się ze wstydu:). Kiedy wsiadałam na Belucka (tak miał na imię) miałam chwile nieuwagi (zagapiłam się na przystojne instruktora) chciałam zrobić na nim wrażenie jak pięknie wsiadam na konia i.....usiadłam na tył konia:D;( to była moja jedyna porażka z końmi, a jeszcze każdy się śmiał.

pierwsza jazda konna... pierwsza jazda konna... pierwsza jazda konna... (4)

pierwsza jazda konna... 12 listopada 2006
a ja jezdze od poczatku tego roku i wkreca mi sie to pierwsze uczucie wow :D niesamowite wczesniej byla rozmowa z koniem "jestem tu pierwszy raz wiec prosze Cie o pomoc " i prosze nieamowite ale chyba zrozumial pozniej wielkie wow bo jezdzilem ale uczucie jakie czulem :
-zrozumienie , jednosc :D

pierwsza jazda konna... pierwsza jazda konna... pierwsza jazda konna... (12)

pierwsza jazda konna... 16 listopada 2006
Oj to chyba 7 lat temu było xP albo nawet więcej xP Ale uczucie było cuuuudowne... Na jakiejś stronie int. znalazłam hasło: 'Kto dosiadł konia, ten dosiadł wiatr'- i z tym hasłem się całkowicie zgadzam xD
pierwsza jazda konna... 18 listopada 2006
hmm... Jeżeli chodzi o moja pierwszą lekcje nauki. Było strasznie!! BAłam sie i trzesłam ale na drugą jazde pojechałam bez stresu:P

pierwsza jazda konna... pierwsza jazda konna... pierwsza jazda konna... (44)

pierwsza jazda konna... 29 listopada 2006
Moją pierwszą jazde dobrze nie pamietam bo miałam wtedy gdzieś z 6 moze 7 lat... i od tamtej pory mam fioła na ich punkcie:P
brak zdjęcia

pierwsza jazda konna... pierwsza jazda konna... pierwsza jazda konna... (12)

pierwsza jazda konna... 10 grudnia 2006
jak to dawno bylo :p z jakies 9 lat temu... pierwsza jazde odbylam na arabie na imie miala Stokrotka.. byla cudowna... tak mi sie spodobalo ze zaczelam jezdzic.. a zreszta to zaczelo sie ze mnie mama tam zaciagnela bo na poczatku sie koni balam...xD ale mi przeszlo i tak zostalo ze sie nieboje ich tylko kocham :) pozdro
pierwsza jazda konna... 2 kwietnia 2011
Ja nie pamiętam kiedy to było, bardzo dawno jak byłam malutka ale jak wsiadłam na niego to zaczęłam piszczeć jak ruszył to krzyczałam i mało się ze strachu nie popłakałam no ale spodobało mi się to......