Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
| osobnik | treść posta |
|---|---|
 8 września 2006Nirvana nie grała "skomplikowanej" muzyki ale teksty i głos Cobaina elektryzowały i elektryzują dalej.Kurt potrafił zaśpiewać tak żeby to trafiło w serca słuchaczy.
przynajmniej ja tak sądze;)) |
|
| 14 października 2006 i masz racje ... Cobain był świetnym wokalistą
|
|
| 26 października 2006 Pierwszy raz zobaczyłem nirvanę w siódmej klasie podstawówki.
na MTV Unplugged. nagrałem to na kasete ale tylko kawałek (All apologies i Where did you sleep last night). POkazałem kolegom a oni załatwili mi to na VHS całe.... I tak z gitarą przed telewizorem zacząłem uczyć się gry. tez jestem leworeczny wiec jakos to szło w miare szybko a drewnianego ucha to tez nie mam. Ale że oni grają grunge to dowiedzialem sie pare dni pozniej. Ale tez mi sie spodobało... Włoski zaczeły rosnąć, palce gimnastykować, a gardło zdzierać....mógłbym opowiadać dalej bo to długa historia....cudowne czasy to były! |
|
| 31 października 2006 Ja jak pierwszy raz usłyszałem nirvane 4 lata temu (you know your right). Dzień później pobiegłem na bazir po płyte;)). Do dziś żadna piosenka z tej płyty mi sie nie znudziła
|
|
| 10 listopada 2006 Psychodeliczna muzyka i egzystencjonalne w wikszosci teksty.
To mi sie podoba(ło?) w Nirvanie. A Kurt mial naprawde niesamowity głos. Sappy,You know you're right,polly,dumb i rewelacyjny heart-shaped box .Uwielbiam x] |
|
| 26 listopada 2006 Kurt jest sexy! Lithium też. hihi
|
|
| 26 listopada 2006 A ta wogóle to moi rodzice poznali się na koncercie Nirvany w Amsterdamie.
|
|
| 27 listopada 2006 tja a moi na koncercie ozzyego w bęczkowie xD
|
|
| 27 listopada 2006 albo na woodstocku xD
|
|
| 28 listopada 2006 NA WOODSTOCKU!!! Przypomniałaś mi o tym zdjęciu mamy Nastki, hehe. Przniosę jutro=*
|
