Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
24 grudnia 2006 chlopacy sa fajnie... ale bardziej jako przyjaciele niz jako wybranek :D takie jest moje zdanie!!
|
|
25 grudnia 2006 W mojej ekipie jest większość facetów (właściwie są tylko 2 laski) ,a wśród nich mój ukochany..nie wyobrażam sobie życia bez niego..jest taki jak ja (oboje potrafimy rozkręcić jakąs zadymkę;]) hehe...a tak szczerze to każda z nas przyzna ,że lubi męskie ,siln ramiona w,których czujemy się bezpieczne.Pomimo tego że jesteśy ostrymi dziwczynami ,które umieją o siebie zadbać to chyba lubimy jak czasem o nas ktoś się troszczy!:)
|
|
27 grudnia 2006 spoko troska troska.... rozumiem...ale faceci ogolnie sa zajebisci wlasnie jako kos kto sie o nas troszczy ale moim zdaniem to prawdziwy przyjaciel bardziej sie o nas troszczy niz chlopak ;/ pozdrawiam :*
|
|
28 grudnia 2006 o a ja jestem solo
i dobrze mi z tym nie na to jak FREEDOM i jest extra |
|
30 grudnia 2006 ja tez jestem sama juz od dluzszego czasu i jakos nie narzekam na brak przyjaciol plci meskiej glownie... fajnie mi jest byc solowka :D pozdrawiam :*
|
|
30 grudnia 2006 Ja również jestem sama i dobrze mi z tym... Mam kilku kumpli takich "do tańca i do różańca", ale uważam, że bez chłopaka da się żyć (Z chłopakami same problemy)... Najlepiej jest być wolnym :D:D:D
|
|
31 grudnia 2006 widzisz ale to jest tak ze z chlopakiem zle i bez niego tez....tak sie mowi ale ja to odbieram calkiem inaczej.... z chlopakiem dobrze a bez niego jeszcze lepiej... bo jak jest sie samemu to sie czuje tak jakby sie bylo z kilkoma naraz a przy tym nikogo sie nie rani i nie zdradza :D pozdrawiam :*
|
|
3 stycznia 2007 no nie jestem tgo pewna...jeżeli ma się tego kogoś, kto wspiera Cie i jest tylko Twój ,a ty jego czujesz sie bezpieczniej...Facet to świetna sprawa pomimo,że pełno z nim problemów..hehe...nie wiem jak wy mozecie tak mówić...ja się niedawno zakochałam ,(pierwszy raz w życiu tak naprawdę) i nie potrafię już zasypiać sama...brak mi Go jak powietrza....;]pozdrawiam
|
|
4 stycznia 2007 jusiska bo ty naprawdę kochasz.. :) czasem związki od samego początku nie są najlepsze i wtedy spotyka się raz na jakiś czas i w ogóle to wszystko nie ma sensu.
i przed propozycją bycia razem odliczasz czas kiedy to się stanie, a po kilku spotkaniach stwierdzasz, że jako "kumpel chcący conieco od ciebie ale nic więcej" był lepszy.. ehh :( |
|
5 stycznia 2007 dlaczego zawsze musze trafic na taka jak Wy?
leeee :( |