Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
21 grudnia 2006 jak wcześniej napisałam, zaczęłam chodzić na karate od września.widze postępy. a w styczniu mam pierwsze egzaminy, dopiero na pomarańcz i pomarańcz z belka, ale to dopiero początek.lubię wysiłkowe trenongi, ale chyba kata jest przeznaczona dla mnie.;-))))
pozdrawiam, WSZYSTKIM CZŁONKOM SPOŁECZNOŚĆI KARATE KYOKUSHIN ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO NALEPSZEGO Z OKAZJI ŚWIAT BOŻEGO NARODZENIA, ZDROWIA, SZCZĘŚCIA, POSTĘPÓW W KARATE I SPEŁNIENIA SKRYTYCH MARZEŃ. WESOŁYCH ŚWIĄT |
|
22 grudnia 2006 wzajemnie, pzdr dla męża;)a też kovham kata... kumite nienawidzę!!!!!!
|
|
13 stycznia 2007 :):) hej hej!
Widze, ze jestesmy na tym samym etapie:) ja juz po egzaminie i niebieska belka juz widnieje:) mam nadzieje, ze Tobie tez sie udalo:) jak dla mnie ten sport jest wart najwiekszego poswiecenia! Ma swoja glebie... kiedys chodzilam na karate z elementami samoobrony (zamiast kata).. potem wyjazd na studia mi troszke pokrzyzowal plany. Aktualnie to studia sa na 2gim miejscu;) i dobrze mi z tym (mysle, ze najwyzszy czas na labe:P) hehe.. Zycze Ci duzo zapału i wytrwalosci i doskonaleniu ciala, zmyslow i ducha!!:) pozdrawiam |
|
20 stycznia 2007 dziex, cmokersy!!!!
|
|
31 stycznia 2007 witam,
ja niestety nie zdawałam egzaminu, byłam i widziałam ale niezdawałam, pierwszy powód był finansowy, a drugi taki że nieiwem czy warto bo palnujemy wyjechać stąd, rozumiecie, młode małżeństwa niemają tutaj przyszłości.jeśli oczywiście nie wypali wyjazd to zdaje od razu na 9 kyu. uczęszczać będę non stop az do dnia wyjzdu, bo jestem zadowolona że zaczęłam uczęszczać na tą sztukę walki.jeśli tam znajdę jakiś tym karate też się zapisze. ale coś o tym.egzaminy zdane więc całkowicie mogę się poświęcić karate (tzn. zaraz po synku i mężusiu).a włąśnie przez ostatnie 2 tygodnie nie chodziłam na karate bo przyjechał mężuś trzeba było nadrobić to i owo, ale dzisiaj idę i nic mnie nie powstrzyma,hihi.pozdrawiam p.s. mam nadzieje ze niebyło dużo nowych rzeczy, najwyżej będę jak początkująca, hihi |
|
5 luty 2007 jak tak czytam te posty to mysle sobie czyby nie wrócić do treningów... xD
|
|
22 marca 2007 może fajnie było by wrócić znów do tego sportu. ja chyba zacznę się z nim żegnać -NIESTETY, mam na głowie pracę licencjacką, która mnie goni i niesądze że znajdę czas na treningi.a poza tym, wyjezdzam i fakt znajdę tam coś podobnego, ale to niebędzie już ta sama grupa, ta sama sala, ten sam sensei...
|
|
5 maja 2007 lubię karate. można tam poznać fajnych ludzi. ^^
nie trenuję zbyt długo, ale lubię to co robię, a najbardziej kata. xD |
|
29 maja 2007 szara jesli ciekawi cie ten sport, to dlaczego nie. ja ostatecznie zrezygnowalam ponieważ wykładowcy zadają mi bardzo duzp roboty, a poza tym ta cholerna praca licencjacka, w polowie czerwca musze zdac cala prace, i nawet niemam czasu pomyslec o karate.ale sa czasem takie chwile w ktorych rzucilabym wszystko i poszla na poltora godzinny trening...pozdrawiam
|