Profil Użytkownika
- *** ***
- kobieta
- w stałym związku
- 34 lata
- ***
- Małopolskie
- Polska
- ***
- kogoś do rozmowy,
- ukryty
- nie lubię
- obojętny
- hetero
16 lat temu
O sobie
No ok. Oto moja prezentacja. Na wstępie nie powiem wam jak mam na imię,co mnie interesuje,co kocham a czego nienawidze....dla mnie to głupota. Wstęp powinien być uroczysty. A więc...Jeśli jestes tu po to,żeby zobaczyć tylko moje fotki,dać mi komentarz typu “Mrrr kotku,jesteś słodka...” albo coś w tym stylu skwituje to jednym krótkim słowem-wywalaj. Inne komentarze tego typu wybitnie działają mi na nerwy,więc-proszę bardzo-piszcie tak,a zobaczycie jak taki “kotek” potrafi wyciągnąć pazurki. To tyczy się zdjęć. Następnie: skrzynka. Jeśli masz zamiar wysyłać mi wiadomości typu “hej,może się poznamy bliżej?” skwituje to ponownie tym samym słowem. Jeśli masz zamiar mnie poznać,wysil się troszkę. Lubię ludzi oryginalnych. Księga wpisów-jeśli masz zamiar wklejać mi jakieś misie,kotki itp. i pisać:”byłam,zobaczyłam i komentarz zostawiłam” kwituje to jednym słowem...chyba już wiecie jakim. Następnie.....mój pamiętnik.....Możesz go czytać,baw się dobrze,szkoda tylko,że nic w nim nie ma....A więc dalej. Kumple. Jeśli masz zamiar dać mnie do kumpli jako “miłości-moja królewna” albo coś w tym stylu-wywalaj. Pisz sobie jak chcesz,mi to naprawdę wisi,tylko zważ na to,że czasami i ja mam uczucia,i jeśli masz potem zamiar zerwać ze mną znajomośc tylko dlatego,że ci się znudziłam...znaczy to,że jesteś po prostu niegodny nawet kilku moich słow. To chyba tyle z tych ważniejszych rzeczy. Teraz tak. Jeśli już zostawię Ci komentarz przy fotce,lub wpisze się do księgi wpisów,znaczy to,że albo mnie zainteresowałeś albo po prostu podobasz mi się wizualnie. Następnie. Jeśli jesteś różową niunią albo zakochanym w sobie narcyzem,lepiej nie pisz. Jeśli już to zrobisz...nie zdziw się,jak wredna potrafię czasem być. Jeśli jesteś człowiekiem,który ocenia ludzi po wyglądzie i masz zamiar mi pisać “jaki ryj!” albo coś w tym stylu,nie licz na to,że nie odpowiem Ci tak,jak na to zasłużyłeś. Od razu mówię-jestem osobą po części tolerancyjną,więc nie będę się do Ciebie dowalać,jeśli masz inne podejście do życia niż ja(chyba,że wybitnie nie będą mi pasowały). Jeśli masz zamiar proponować mi wirtualne randki itp.,itd,nie wywołasz tym nic innego jak tylko moją ironię. Jestem tu zalogowana po to,żeby znaleźć ludzi,których będę szanować,a nie po to,by bawić się w jakieś młodzieńcze flirciki. Piszesz mi “hej,czuje,że jesteśmy dla siebie przeznaczeni.....masz może gg?”. Moja reakcja będzie wyglądała następująco: zacznę czytać tą wiadomość,uniosę brew w górę,parsknę śmiechem i napisze “skarbie,nie ma dla mnie czegoś takiego jak przeznaczenie”. Ewentualnie dopiszę coś jeszcze od siebie. To był ten krótki wstęp. A teraz,jeśli jeszcze się do mnie nie zraziłeś ( w rzeczywistości nie jestem aż taką jędzą jak pisałam powyżej),to....mam na imię Olka i jak na razie skończyłam 15 lat (przyjmijmy,że jeśli moje genialne pomysły mnie kiedyś nie zabiją,będę miała więcej). Trudno pisać o sobie samym....w pewnym sensie to bezsens......ale skoro każdy bezsens ma sens(jak mówi moja przyjaciółka) napiszę krótką wypowiedź na temat “ja”. A więc jestem raczej normalną lub nienormalną nastolatką spod znaku Barana( tym tłumaczcie sobie moje zmienne nastroje),która ma naprawdę niezłego świra. Do ludzi jestem raczej nastawiona pozytywnie (po części),ale zdarzyć się może,że po prostu nie polubię Cię od pierwszej chwili naszej znajomości. Moich zainteresowań nie da się tak łatwo opisać. Można powiedzieć,że lubię oglądać filmy (czy to horrory,czy komedie....),czytać książki i poznawać nowych ludzi. Dość nietypowym zainteresowaniem będą wampiry. Razem z Tattesail ( Stefka,robię ci reklamę) kochamy oglądać o nich filmy,zajadając się w międzyczasie chipsami i pijąc zimne kakao Na tym poprzestanę. Jeśli macie zamiar dowiedzieć się więcej o zainteresowaniach takiej osoby jak ja,piszcie na skrzynkę. Co do muzyki.....Słucham raczej czegoś mocniejszego. Ogólnie rzecz biorąc to metal,gothic,gotycki rock i metal....to było tak ogólnie. Żeby nie było,że w głośnikach mi non stop idzie COB powiem,że lubie czasem posłuchać muzyki,którą zaliczam pod ballad(jeśli ktoś to nazwie disco polo to znaczy,że nie ma pojęcia,o czym mówię) oraz muzyki filmowej. Na koniec chciałam tylko dodać,że jeśli ktoś z Was czytających to,co teraz pisze,obrazi moich znajomych,jest to jednoznaczne z tym,jakby obrażał mnie. Aaa.......jeśli przeczytałeś tą całą prezentacje....jestem pełna podziwu dla twojej wytrzymałości psychicznej Przy mnie łatwo stracić równowagę...to by było na tyle
Ave! (za błędy przepraszam)
Osoby mające konto na ep chyba mnie znają......