" ***** n autistic men" z irytującym brakiem pewności siebie samego jak to ktos uadnie (i trafnie) ujął,powiedział...)
choleryk, filozof,skłonny do w skrajności popadania, lubi westerny, koty i włuczyć si nocami.lubił rysowac, niezle grał w minifutball, maniak trawników sportowych, chce byc niesmiertelny i swiety jednoczesnie unikajac...Wierzy swemu przeznaczeniu, rodzinny raczej,mówi w 3-ej osobie, stara się byc soba (jakże to maczace i trudne,och,ach..), samotnik,samotniczość (nie samotnośc0 ,nie ufa nikomu,unika sytuacji...Hasa po lesie ,maniak grzybów jadalnych, skłonności do mistycycmu.Nie znosi chorej ambicji,wogóle ambicji,ceni spokój,luz,uwaza ,ze "zycie to błysk ,a potem wieczna NOC".Intensywnie przezywa,lubi jesc, ogladać obrazki (russel ch,remington),fotki fajne,(esteta...),nie dba,nie chce mu sie,
wyzuca smieci,grzbie w nich, znajduje,zbiera złom,kopie doły,zakopuje...Szuka,burzy i buduje.Cieżki człowiek, ciężki...
Lubi BYĆ