Popelniam mase bledow
Wciaz jestem kiminnym
Wciaz gram role
Role wyuczone na pamiec
Role,ktore pasuja innym
Siebie nie moge ujawnic
Obserwuje siebie w lustrze
Z szyderczym usmiechem
Bo przeciez wiem,
Ze nikt nie jest idealny...
Ide przed siebie
Za soba pale mosty....
Ide jak najdalej stad
Zatrzymuje sie na moscie
Spogladam w wodna otchlan
Przygladam sie sobie z szyderczym usmiechem
Bo wiem,ze nikt nie jest idealny....
Dochodze do miejsca,gdzie nikt mnie nie zna
Jestem tam,gdzie moge byc soba
Wyrzucam w kat scenariusz mojej roli
Spaceruje po ulicach
Zatrzymuje sie przed sklepem
Spogladam w szybe z szyderczym usmiechem
Bo wiem,ze nikt nie jest idealny....