wszystko zalezy od nastroju i stytuacji. w samochodzie chetnie johnny cash lub red hot chilly peppers, a w domu przy lampce winka jazz w wykonaniu miles'a davisa lub daniela blooma. podczas pracy klasyka mozarta moja zona jest producentka filmowa, wiec wszystko co wyprodukowala.....i w czym wystapil Clint Eastwood oraz Paul Newman oraz Raquel Welch i no jak jej jam....ostatnio w kalendarzu Pirelli....a tak Sophia:) ostatnio wszystko zwiazane z psychologia, tworzeniem firm, biznesem, psychika....zero fikcji i romansu....wszystko tzw. pozyteczne podreczniki... kompletnie ich nie rozumiem i nie mam najmniejszej ochoty ogladac...aczkolwiek w stanach uwielbialem Beavesa i Buttheada, ale to chyba dlatego ze sie z nimi utozsamialem.. ciezka sprawa....musze jeszcze sie nad tym zastanowic...