ana774

Właściwie nie wiem co napisać, bo tak naprawdę sama siebie do końca nie znam i często się zaskakuję... Mimo to myślę, że da się ze mną wytrzymać(tu chciałabym pozdrowić moje 3 przyjaciółeczki-Olę, Siarkę i Ilonkę), choć niezawsze jest łatwo:) Jestem uznawana za osobę inteligentną, ale czasem sama się zadziwiam własną głupotą. Nie mogę zrozumieć jak to jest, że każdy myśli o mnie co innego, a do końca nikt nie ma racji... Za swoją zaletę uważam szczerość, a wad mam trochę więcej, m.in.czasami jestem z deka zarozumiała, ale na ogół chciałabym być bardziej pewna siebie, choć niektórzy sądzą, że i tak mi tego nie brakuje:)
Jeśli chciałabym siebie podsumować, powiedziałabym, że jestem zmienna jak pogoda, a zarazem stała w uczuciach jak wzorowa żona po 20 latach udanego związku;D Jak widać jestem też zdrowo walnięta i zakręcona. Pozdros dla takich jak ja, którzy praktycznie wcale się nie znają.
Chciałabym jeszcze tylko dodać, że ostatnio dołują mnie zmiany ludzi dokoła mnie na gorsze-wszyscy są jacyś chamscy, egoistyczni i ignoranccy. Boję się, że ja też się taka w końcu stanę, a ja nie chcę taka być!!!!!!!! Mam tylko nadzieje, że mam dość silną osobowość, żeby nie dać się temu okropnemu stereotypowi bycia nizależnym(czytaj:egoistycznym)...