Hm... lubię muzykę elektroniczną, POP i Regge. Jeżeli chodzi o elektronikę odpadają techniawki w rytmach zegarka czy budzika ;P... z elektroniki najbardziej przypada mi do gustu legendarne już Prodigy czy Music Instructors. Lubię też klasyków tego gatunku pokroju Jarra.
Wbrew większości... bardzo, ale to bardzo szanuję Michaela Jacksona. Uważam go za artystę jedynego w swoim rodzaju. Muzyka, którego z czystym sumieniem porównać możemy do Elvisa Presley'a. Wspaniały muzyk i tancerz.
Moje ulubione zespoły muzyczne to Blur, Gorillaz i wspomniane już wcześniej Prodigy. Kinematografia to moja pasja! Kocham to... ubolewam tylko nad faktem, że seans kinowy przestał być wydarzeniem kulturalnym, a rzeczy, które zdarzają się podczas seansów, są momentami bulwersujące (brzdęk... po schodach sali kinowej toczy się puszka po piwie, po czym z tyłu rozlega się dziki rechot grupy "koneserów kina"...eh:/). No ale są i plusy tego :) Kino jest czymś bardzo powszechnym.
Każdy film traktuję jak dzieło artystyczne. Porównałem kiedyś filmy do obrazów i podzieliłem je na 3 kategorie.
-komiksy
-obrazy plenerowe
-obrazy abstrakcyjne
Grupa komiksów to grupa filmów prostych... służących jedynie szybkiej i łatwej rozrywce
Grupa obrazów plenerowych... są to piękne filmy pokazujące nam dokładnie jakiś problem.
Grupa obrazów abstrakcyjnych... są to filmy, które nie mają jasnego zakończenia. Każdy sam musi odczytać przesłanie takiego filmu i samemu stworzyć sobie pogląd na bazie tego co przedstawił mu reżyser :)
Dziesiątka moich ulubionych filmów:
1.Znaki
2.Miasto Boga
3.Ostatni Samuraj
4.Osada
5.Pasja
6.Pianista
7.Requiem dla Snu
8.Broken flowers
9.Szeregowiec Ryan
10.Ja, Robot Cenie sobie przedewszystkim jednego pisarza... ś.p. Isaaca Asimova. Uważam tego człowieka za geniusza. Problemy, które poruszał w swoich powieściach i opowiadaniach są w genialny sposób rozbudowane logicznie.
Twórca trzech praw robotyki... naprawdę napisał kilka wspaniałych książek... moje ulubione to
-pozytronowy człowiek
-saga "Roboty"
Oprócz Asimova, cenię sobie również S.Kinga i J.R.R. Tolkina.
2008-04-06
