Nie mam jednego stałego gatunku. Słucham akurat tego na co mam ochotę. Na ostatnią płytę wrzuciłem:
-Skye Edwards "Mind How You Go"
-Mary J. Blidge "Breaktrough"
-Pink "I'm Not Dead"
-RHChP "Stadium Arcadium" (lecz tego jeszcze nie słuchałem:)
-OSTy z Alias i American Beauty Lubię filmy o tragicznych i pogmatwanych ludzkich losach, odnajdywaniu siebie. Do moich absolutnych faworytów należą "American Beauty" z kontynuacją w postaci "Six Feet Under", "Lost In Tranlation", a ostatnio filmy o afryce jak "Pożegnanie z Afryką" i "Hotel Ruanda".
Pozatym wszystkie obrazy w których występują Kevin Spacy, Ed Harris, Robin Williams i Whoopi Goldberd (kolejność przypadkowa). Nie czytalem Kodu ani zadnego Harrego Pottera.
Ostatnio fascynuja mnie ksiazki o japonii i japonskich autorów.
Poza tym Kapuściński jest najlepszym reporterem (reportarzystą!?;) na świecie!!! A jego ksiązki sa najbardziej wciągającymi rzeczami które czytałem (oprócz snu_numer_9 Mitchella) Alias Lost 6Feet + Monk najlepiej samemu być dla siebie bohaterem i nie ogladac sie na innych...