Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
24 października 2006 azk.. :)) zamiennik może być...ale i tak nie wiedząc dlaczego upieram się,że to i tak charakter,tzn jak to zostało nazwane "podejście do osoby/sprawy/życia" :P Nowy.. mówi się też,że nie ma tego złego,co by na dobre nie wyszło :))
|
|
25 października 2006 Racja też tak się mówi :)) zobaczymy czy to wyjdzie mi to na dobre.
|
|
25 października 2006 Ja życzę jak najlepiej :))
|
|
25 października 2006 Serdeczne dzięki :***
|
|
25 października 2006 Niektorzy potrafia sie przyjaznic, inni nie. Ja nawet zamierzalam traktowac ex jak kumla ale okazalo sie to nie wykonalne, bo za bardzo sie na nim zawiodlam. A moze to ja go zbyt zranilam? Sama juz nie wiem. To bez znaczenia.
Nie umiem >, |
|
28 października 2006 witam was...;) postanowilam sie wypowiedziec czytajac wasze komentarze... niedawno zerwal ze mna chlopak, nasze rozstanie bylo bardzo ciezkie i burzliwe... on chce jednak zebysmy zostali przyjaciolmi... ja nie wiem czy bede w stanie pojsc na taki uklad bo nadal mi na nim zalezy... ciezko mi bardzo kiedy on normalnie zaczyna ze mna rozmowe, chociazby na gg bo nie wiem jak mam sie zachowac... cos wtedy sie we mnie buntuje i wyje z tesknoty ze to juz koniec...
|
|
29 października 2006 sacrifice18, moze porozmawiaj z nim o tym ? Ale staraj sie zachowac odpowiedzialnie na jego odpowiedzi... Co do przyjaźni ze swoją/im ex, to cięzka sprawa. Kochałes/as i sie zawiodles/as. Ja bym chyba tego nie tolerował...
|
|
29 października 2006 "witam was...;) postanowiłam się wypowiedzieć czytając wasze komentarze... niedawno zerwał ze mną chłopak, nasze rozstanie było bardzo ciężkie i burzliwe... on chce jednak żebyśmy zostali przyjaciółmi... ja nie wiem czy będę w stanie pójżć na taki układ bo nadal mi na nim zależy... ciężko mi bardzo kiedy on normalnie zaczyna ze mną rozmowę, chociażby na gg bo nie wiem jak mam się zachować... coś wtedy się we mnie buntuje i wyje z tęsknoty ze to już koniec..."
Podzielam twój ból, napisałem tego posta bo mam dokładnie taką samą sytuację :(( Pozdrawiam !!! |
|
4 listopada 2006 Ja nie moge przyjaznic sie z moim byłym, zawiódł mnie, stracił moje zaufanie i juz nigdy go nie odzyska, ale według mnie to mozna się przyjaznic ale to własnie zalezy od rozstania. Pozdrawiam cieplutko!
|
|
12 listopada 2006 Moim zdaniem w wiekszosci przypadkow to jest juz niemozliwe. Dawna milosc niemalze wyklucza przyjazn.
|