Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
23 października 2006 Jakoś niedługo zamierzam się wziąść za obejrzenie filmu o wdzięcznym tytule "Sens życia wg Monty Pythona" widział ktoś może ?? jak tak to jakie odczucia po tym filmie macie.
Pozdrawiam. |
|
24 października 2006 Ten film nadal sens mojemu zyciu;)
A tak powaznie, to ja po jego obejrzeniu nie tracilem z twarzy usmiechu przez dobrych pare godzin. Na samo wspomnienie sie zasmiewalem. Nawet sie zamyslilem nad pewna scena, ba, nad paroma, bo sensowne takie. Ale to w koncu Sens Zycia, nie wazne wedlug kogo:) ps. film widzialem chyba z 7...nie, 8 razy;) nigdy sie nie znudzil. Nawet ogladany 2 razy pod rzad. |
|
24 października 2006 Świetny film, naprawdę dobry. W tej chwili poszukuję go, żęby obejrzeć jeszcze raz :D
|
|
8 listopada 2006 A widzieliście wycięte sceny z lutrem?
|
|
8 listopada 2006 niet, bodajże niet.
|
|
9 listopada 2006 Jest do sciagniecia na modrzewiu. Dla niekumatych podaje link ---> www.modrzew.stopklatka.pl. Niestety jest słabej jakości i jest to wersja przeznaczona dla Real Playerow. Poza tym znajdziecie tam rowniez wyciete sceny z Żywotu Briana
|
|
9 listopada 2006 hm... jak jest na modrzewiu to może i kiedyś widziałam... ale i tak zobaczę. :)
|
|
11 listopada 2006 w sensie życia godna polecenia jest scena wychowania sexualnego :) na takiej lekscji wszyscy uczniowie normalnie stali by przy nauczycielu i jego żonie, a tu wszystkich to nudzi :) Jak pierwszy raz widziałem miałem niezłą polewkę.
|
|
13 listopada 2006 Lepsza jest SPERM song. Taki pouczający musical :)
|
|
13 listopada 2006 Każda sperma święta jest!
|