Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
26 maja 2015 Panie, bądź pozdrowiony przeze mnie Jezusa Chrystusa. Miłość, Słowo żywe do ducha każdego, aby rósł i jaśniał w poszukiwaniu Ciebie Panie!
W wysyłanych uczuciach do Pan kieruję wszystkie myśli, słowa i uczynki, poprzez Miłość i Wolę uczucia swoje skierować do Pana wolę! Zawsze czujnie się zachowuję i rozważnie postępuję, poprzez swoje kroki idę przez obłoki ku Światłu drogą jak tęcza malowaną, gdzie śpiewy słychać chórów duchowych, Pana miłującego. I tak idąc drogą tęczy całkowicie zasłuchany z chórem razem śpiewam będąc zakochany. Wszędzie widzę serca, które zachwycają mnie czystością swoją i do dalszej drogi zachęcają. Co przystanę, to zdumienie mnie przenika nad doskonałością całego stworzenia, przecież to dzieło rąk Pana, w tym kierunku zmierzam. Im dłużej idę i więcej drogi przebywam, to moje przekonanie i przeżycie mówi; że dobrze wybrałem, a serce coraz większe oczy robi, ponieważ Miłość wszędzie znachodzi i do Pana ciągle zanosi słowa podzięki, a wysyłanie uczuć w słowach mnie część Pana rozpala coraz mocniej, swoim żarem na twarzy uśmiech różowy maluje i już tylko krok do stanu szczęśliwości. Wszystko na swojej drodze spotkane rozwiązuję, choćby było wielkie, aby w przyszłości droga przeze mnie przebywana była jeszcze piękniej. I dziękuję Panu tu na Ziemi za spływające chwile radości, za dar wielu zmian co chwilę, ruszając się wiem, że żyję. Pytam się; czy właściwie i czy w dobrym idę kierunku? A stworzenie będąc mową Pana już od rana na te pytania odpowiada przez podszepty, myśli, sytuacje, znaki i ze zdziwieniem, z dużymi oczami przez serce czuję, że dobrze się kieruję na latarnię Światła i dalej maszeruję. Powodzenie akceptuję i serce swoje hartuję poprzez codzienne doświadczenia. Dziękuję Panie za tą tęczą malowaną drogę do Ciebie. |
|