Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
30 października 2006 Pewnie każdy z was ma chwile kiedy zastanawia się nad tym co tak naprawdę chcę od życia. Jakie są wasze marzenia, plany na dalsze dni aż do śmierci ?
Oczywiście marzenia, marzeniami bo zbyt łatwe było by nasze życie jakby toczyło się zgodnie z tym jak sobie je wyobrażamy. Mimo wszystko opiszcie je. |
|
30 października 2006 Powiem, że moje życie dalekie jest od obrazu z moich marzeń ale od jakiegoś czasu zaczynam powoli się realizować i spełniać swoje marzenia i cele, które sobie stawiam. Wsumie lepiej późno niż wcale tym bardziej, że z niektórych wydawało mi się, że zrezygnowałem już na zawsze. Powoli jednak dążę do celu, ponieważ pod koniec swoich dni chciałbym wrócić myślami do czasów młodości i nie żałować, że zmarnowałem sobie życie tylko dlatego, że zrezygnowałem ze swoich marzeń.
|
|
30 października 2006 No cóż... Temat jak najbardziej może sie tu znależć, aczkolwiek radziłabym przeczytać ten temat oznaczony zbyt dużą ilościa wykrzykników ;)
W każdym razie... Ja nie mam pomysłu na życie. Nie mam żadnych planów. Tak zwyczajnie ich nie mam. Kiedys miałam. I gdy ktos pyta to podaję wyuczoną na pamięć regułkę. Ale czy chcę tego naprawdę...? Nie... Ja po prostu zagubiłams ię w tym świecie i... nie potrafię się odnaleźć... Nie widze tu miejsca dla siebie.. |
|
30 października 2006 Ja zamierzam założyć sobie firmę, którą bym prowadził przez kilka lat. Jednocześnie zamierzam studiować ratownictwo medyczne i jednocześnie mieć pracę, którą się lubi i nie martwić się o finanse. A co do sfery uczuciowej, to narazie sobie pomyślnej przyszłości nie wróżę, chociaż kto wie, co nam niesie los :). Pewnie niektórzy sobie myslą, że co tam gówniarz życia nie zna i będzie charował jak wół i że to tylko szczenięce marzenia, ale powiem jedno: swoje dopnę, bo ja już się za to zabieram (ale mniejsza o szczegóły :P ).
|
|
30 października 2006 a ja coraz częściej zaczynam stawiać znak równości pomiędzy słowem 'marzenie' a 'złudzenie' :(
|
|
30 października 2006 off topic: shara wybacz że założyłem nowy temat bez twojej zgody, bardzo przepraszam myślałem że klub jest dla wszystkich i każdy może pisać mniej więcej to co chce. Naprawdę nie wiedziałem że nie ma wolności słowa i wszystko musi być zatwierdzone. Ale to chyba nie jest w porządku moim skromnym zdaniem ? Przepraszam następnym razem spytam się czy moje myśli są zgodne z twoimi oczekiwaniami :) Pozdrawiam ;]
|
|
31 października 2006 Eeee... No już bez przesady :P Napisałam to tylko po to, żeby nie zakładac 5-ciu takich samych tematów, ale jest dobrze, przeciez nic nie mówie :P A wolnośc słowa jest, jak najbardziej [przynajmniej póki kaczki tu nie zajrzą xD]
Bez stresu :P |
|
31 października 2006 Trochę się nie zrozumieliśmy po prostu, ale żeby nie było: róbta co chceta :P
I nie rób ze mnie takiej hetery, bo aż się źle poczułam :D Pozdrawiam ; |
|
4 listopada 2006 Liceum>Studia medyczne/ Psychologia> Emigracja> Rodzina(?)> Zapanować nad światem
:D |
|
5 listopada 2006 Plany na życie to plany. Nad życiem nie da się zapanować. Plany zawsze się mogą zmienić. Także nawet planując, często żyjemy na wielkim spontanie i tak jest zawsze. Dlatego życie nigdy nie staje się nudne i monotonne. Jest to najbardziej ekstremalna dyscyplina na świecie. :D
|