kierunek -> północ

większość podróży jakie odbywam mają właśnie ten kierunek dlatego chętnie wymienie się informacjami z ludkami o podobnych zainteresowaniach co do kierunku wyjazdów :)

Ojej, fascynują mnie zimne lądy - choć w sumie mogłoby być też południe, byle bardzo dalekie - w okolicach Antarktydy :)

nie cierpię lenistwa, szukania w życiu wygody, chodzenia na łatwiznę, uciekania od wyzwań, myślę że ludzie którzy tak żyją - tak właściwie to nie żyją, ale niezależnie od tego Północ po prostu mnie pociąga.

Chciałbym odwiedzić Norwegię i Bergen - miasto mojego ukochanego kompozytora Edvarda Griega.

Ciarki mnie przechodzą na myśl o odwiedzeniu Syberii i to najlepiej długimi miesiącami. To także dlatego że kocham narody wschodniosłowiańskie, a Rosjan w szczególności.

Ale chyba w najbliższych latach nic z tego nie wyjdzie, bo na dzień dzisiejszy nie bardzo wiadomo skąd miałyby się wziąć pieniądze... Informacji też raczej nie udzielę, bo niby jakich... :)

ale kiedy coś będzie na rzeczy, to kto wie :)

pozdrawiam Koleżankę :)