osobnik | treść posta |
---|---|
19 lipca 2006 Ciekaw jestem jakie było, lub w jakiej sytuacji odczówacie najsilniejsze doznanie erotyczne.
Dla przykładu ja, dostaję gęsiej skórki i dreszcze mam na całym ciele jeśli partnerka ssie, liże, ogólnie bawi się moimi jądrami. |
|
20 lipca 2006 Ja znowu mam gesia skorke jesli partner lize, caluje i piesci moja szyje...
|
|
20 lipca 2006 Lekki, ciepły wilgotny oddech na Twojej szyi. Poproś partnera o właśnie takie oddechy, w pobliżu stref erogennych. Gwarantuję pełny relaks, odprężenie mentalne, a zarazem wzmocnienie napięcia seksualnego.
|
|
22 lipca 2006 hmmm ... doznanie erotyczne ... moze nie erotyczne, ale polecam podczas gry wstępnej lizanie wzdłuż kręgosłupa zaczynajac od góry ... mrraaauuu ... albo to samo, tyle ze z kawałkiem lodu w zębach... Co do dreszczy. Zdecydowanie uwielbiam jak mój chłopak liże, całuje albo delikatnie głaszcze palcami tudziez piórkiem pachwiny ;) (chyba wiecie gdzie to jest^^ )
Pozdrawiam... Zdecydowanie zgadzam sie z tobą Alex ;D oddechy wymiatają ;) |
|
23 lipca 2006 Ja wymiekam jak kobieta uzywa jezyka i tak jak juz Pani wyzej wspominala od gory w dol tylko ze po odwrotnej stronie ciała zaczawszy od szyji, na sutkach i brzuchu skonczywszy :)
|
|
4 sierpnia 2006 ja natomiast uwielbiam seks w nieodpowiednim miejscu... plaża, ciemne kino (wielki problem) lub to co najbardziej mnie podnieca : seks w przebieralni w hipermarkecie typu Tesco gdie na przebieralnie czeka ze 100 osoób a przebieralni jest 20 i kazda obok siebie. To spojrzenie po wyjsci z przebieralni innych ludzi jest niezapomniane :))
|
|
6 sierpnia 2006 jak partnerak lize mnei delikatnie i czule jezykiem :) po prostu cudownie :)
zajebiscie nakrecaja mnie tak jak kolezanke wyzej dziwne miejsca :) po prostu miodzio :D |
|
12 sierpnia 2006 oral zdecydowanie:)
i szyjka też...uwielbiammmmmmm:) |
|
18 sierpnia 2006 kostki lodu to jet to ta gesia skorka a poten dotyk goracego ciala kobiety
|
|
19 sierpnia 2006 najciekawszy stosunek, który mi się przydażył, to było w lesie. Jechaliśmy sobie samochodem, zatrzymaliśmy się na parkingu. Wyszliśmy na spacerek do lasu i tam to się odbyło. Troszkę mi się później dziewczyna skarżyła, że się jej igliwo w plecy wbijało, ale ten powiew świeżego wiaterku i ta przestrzeń:) Cudowne:)
|