Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
21 grudnia 2006 Oczywiście Cliff jest moim ulubionym basistą.
"When a man lies he murders Some part of the world These are the pale deaths Which men miscall their lives All this I cannot bear To witness any longer Cannot the kingdom of salvation Take me home?" |
|
30 stycznia 2007 Wydaje mi sie, że Metallica byla lepsza z Clifem Burtonem, ale i tak jest świetna z Jasonem
|
|
28 czerwca 2007 Zdecydowanie z Cliffem Metallica była najlepsza pod względem muzycznym. To były ,,te" dźwięki. Pod względem wizualnym do Metallica'i najlepiej pasował Janson. O Robercie lepiej sie nie wypowiadać, bo wygląda i brzmi to dość... nie podobnie. To dla mnie ten sam zespół, ale czegoś mi brakuje.
|
|
2 lipca 2007 seta ma racje z Cliffem najlepsza podobał mi sie jego styl i technika szkoda że go zabrakło (*)...Jason on raczej lepiej wyglądał z nimi na scenie ale szanuje go tak samo jak cliffa.Robert... niestety nie przepadam za nim gra dobrze ale jakoś nie umiem sie do niego przekonac.Szkoda ze metallica na pecha na basistów :(
|
|
2 lipca 2007 Wiesz... Może i to nie jest pech, bo śmierć jest ostatnią drogą człowieka. A np. odejść ma prawo każdy. Trafiali na dobrych basistów, ale po prostu... Dane im były jedynie epizody z tymi ,,prawdziwymi". Przecież Robert nie jest jakimś skończonym zerem, grać potrafi. Tylko, każdy porównuje go od Cliffa, albo Jasona, może gdyby spojrzeć na niego inaczej...?
|
|
2 lipca 2007 no wiesz Cliff na pewno miał prawo odejsc ale wątpie żeby chciał... fakt faktem pozostawił po sobie swój dorobek który my dzis mozemy podziwiac.A co do Roberta to owszem grac potrafi tylko że widzisz ja sie przyzwyczajam do ludzi musi minąc troche czasu nim sie przyzwyczaje do Roberta :)
|
|
2 lipca 2007 Nikt nie chce odchodzić... Ale każdy ma swój wyznaczony czas i nie oszukasz przeznaczenia (jak to brzmi... o.O). Powiem ci szczerze, że ja się nigdy nie przyzwyczaję... Okey, jest dobrym muzykiem, ale jak dla mnie nie dla Metallica'y. Nie pasuje mi po prostu do nich... Niech wybacz mi to, ale po prostu... Psuje całość ^,^'. Nikt nie zastąpi Cliffa, trzeba się pogodzić z prawdą i zaakceptować to, co mamy.
|
|
2 lipca 2007 no własnie o to lotto kazdy ma swój czas ....ale James i reszta stwiedzili ze Rob najlepij brzmi z wszystkich kandydatów no to był ich wybór... ja za nim nie przepadam ty też ale co my mamy zrobić ??... chyba tylko czekac na kolejna zmiane składu ;)
|
|
2 lipca 2007 Wiesz... Wybrali mniejsze zło. My jesteśmy tylko fanami, możemy, albo przestać lubić TĄ Metallica'ę, która teraz jest i słuchać tylko tej, która była, albo czekać z utęsknieniem na kolejną, miejmy nadzieję - lepszą - zmianę składu zespołu ^^.
|
|
2 lipca 2007 hheeh ciekawe czy wyczerpaliśmy temat ?? :P
|