Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
7 listopada 2006 Co najbardziej cenicie w teatrze? Jak idziecie do niego to co najbardziej zajmuje wasz umysł?
|
|
7 listopada 2006 Mnie osobiście jakiś taki patos... Do teatru idzie sie ładnie ubranym. Nie dla rozrywki, ale dla sztuki. Wycisza się, nie plotkuje w trakcie spektaklu. Chyba własnie ta taka wyjątkowo ważnośc i podniosły charakter teatru.
No i oczywiście cała jego magia, ale to juz osobny temat ;) |
|
29 listopada 2006 Świat jest teatrem, aktorami ludzie,
Którzy kolejno wchodzą i znikają. William Shakespeare Właśnie to ujmuje mnie w Teatrze...ciągły ruch ,ekspansja lub też statyka.Ukazanie świata bądź w komicznym położeniu bądź wręcz przesadzonym realiźmie..Każdy gest wystudiowany jakby od nowa nauczony.Na deskach teatru człowiek - aktor uczy się stąpać od nowa...czuć zapachy,smaki oraz wybierać uczucia i dopasowaywać je do specyfiki jego postaci,by po chwili zniknąć za kurtyną i zakończyć żywot jego postaci. "Teatr jest aktywną refleksją nad samym sobą."- pomaga nam ujrzeć rzeczy,zjawiska i ukazać nam czasem własne błędy, te skryte na samym dnie duszy przed ludzkim okiem ;) |
|
27 września 2007 moje zainteresowanie teatrem zaczęło się w podstawówce :) założyliśmy swoją grupę teatralną i recytatorską ... były występy, sztuki, konkursy i nagrody, ale wszystko skończyło się wraz z liceum ... pozostało zamiłowanie do teatru, uwielbienie dla sztuki i pojmowanie śwaita inaczej niż na codzień ...
|