cicho tu jak w grobie... ^^
 
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobniktreść posta
cicho tu jak w grobie... ^^ 14 listopada 2006
A w sumie czemu nie? Mi osobiście najbardziej odpowiada pratchettowski obraz śmierci- gość umie wypuszczać dym oczodołami :D
cicho tu jak w grobie... ^^ 19 listopada 2006
Jedyny obraz śmierci to wlasnie kooosa no i kapturek... :D Oczywiście towarzyszem nieodłacznym śmierci jest śliczny mrok i gęsta mgła..ach...ten klimacik xD
cicho tu jak w grobie... ^^ 19 listopada 2006
Mi marzy sie śmierć pod postacią pięknej kobiety która to mnie zabiera. A w tedy idąc tunelem ciemnym i mrocznym na którego końcu znajduje się jakieś swiatełko zastanawiać się czy niewolał bym jednak żyć. Dochodzi do mnie że już niema odwrotu i zamnim się zoriętuję jestem w królestwie mroku.
cicho tu jak w grobie... ^^ 20 listopada 2006
ja pierdzielę, trafiłam na mroczniachqff ^^

cicho tu jak w grobie... ^^ cicho tu jak w grobie... ^^ cicho tu jak w grobie... ^^ (0)

cicho tu jak w grobie... ^^ 27 listopada 2006
dla jednych śmierć to jakiś duch konia,dla innych rzeka hadesu...a dla mnie..nie wiem...stan..bezwładu?
cicho tu jak w grobie... ^^ 11 grudnia 2006
Co myślicie że przyidę po śmierci ? [nie znam moc dobrze polskiego - sorry]

cicho tu jak w grobie... ^^ cicho tu jak w grobie... ^^ cicho tu jak w grobie... ^^ (0)

cicho tu jak w grobie... ^^ 18 grudnia 2006
no problem..i tak jest dobrze..nawet lepiej od niektórych...
co przyjdzie po niej?cóż...powrót w innym ciele?zmartwych wstanie na dzień sądu....?
ale po śmierci jedno jest pewne..nastanie koniec..
cicho tu jak w grobie... ^^ 25 maja 2007
A ja śmierć widzę jako rozkapryszoną pannę, która sama nie wie czego tak dokładnie chce... w czarnym plaszczu i oczywiście z kosą, w księżycowej poświacie...
brak zdjęcia

cicho tu jak w grobie... ^^ cicho tu jak w grobie... ^^ cicho tu jak w grobie... ^^ (32)

cicho tu jak w grobie... ^^ 17 listopada 2007
Kiedyś napisałam taki tekst o moim wyobrażeniu o śmierci... Nie należy brać dosłownie ostatnich wersów, ale dać pole do popisu wyobraźni ;))




Czarny Anioł

U sąsiada spod czwórki już była.
Kilka tygodni wcześniej zawitała u żony sklepikarza.
Nie wszyscy chcieliby, żeby do nich przyszła.
A dziś zapukała do moich drzwi.
Ta kobieta.
Ubrana była tak jak zwykle, kiedy przychodziła w gości na kawę.
Miała czarną garsonkę i szpilki oraz świetnie kontrastujący z nimi biały płaszcz.
Czarne loki spływały na jej śniadą twarz.
Była bardzo ładna i miła.
Nie rozumiem ludzi, którzy mówią o niej, że jest chłodna i obojętna.
Osobiście jeszcze nigdy nie spotkałam tak ciepłej osoby.
Wpuściłam ją do środka i zaproponowałam coś do picia.
Wybrała małą czarną bez mleczka.
Jej brązowe oczy z uwagą wpatrywały się w każdy mój ruch.
Często się do mnie uśmiechała, ukazując piękne, białe zęby spod różowych warg.
Przez kilka minut siedziałyśmy w ciszy.
Miałam wrażenie, że ona słyszy moje myśli.
Po chwili zapytała, czemu jej się nie boję, czemu ją wpuściłam. Odparłam, że przecież nie ma czego się bać, gość to gość i trzeba go godnie przyjąć.
Nieznajoma uśmiechnęła się tylko.
Zaczęła pytać, czy jestem szczęśliwa, czy niczego mi nie brakuje.
Odpowiedziałam, zgodnie z prawdą, że mam wszystko, co do życia potrzebne, ale jeśli chodzi o szczęście…ujdzie.
Spojrzała na mnie przenikliwie.
Dobrze wiedziałam, o co jej chodzi.
Niewiele myśląc ubrałam się i wyszłam za nią.
Musiałam załatwić kilka spraw…

Dziś mieszkam z nią.
Troszczy się o mnie.
Jest jak matka.
A wtedy, kiedy wyszłyśmy z mojego mieszkania, odwiedziłam kilka osób.
Ludzi, którzy już kiedyś pochowali mnie w swojej pamięci.
Teraz zabili mnie naprawdę…

Tą kobietą była Śmierć…

Teraz ona jest moją matką…
brak zdjęcia

cicho tu jak w grobie... ^^ cicho tu jak w grobie... ^^ cicho tu jak w grobie... ^^ (3)

cicho tu jak w grobie... ^^ 17 stycznia 2008
Ja o śmierci myślę tak:
Piękny aniołek z szarymi skrzydełkami o dość haniebnym ale potrzebnym zawodzie ;)
(pomyślcie o ludziach starszych, chorych, zmęczonych życiem...
gdyby nie ten oto Aniołek ich męka trwała by wiecznie) ;)