Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
| osobnik | treść posta |
|---|---|
 7 grudnia 2006Oliva10 ma rację - to jest uzaleznienie jak każde inne. Skoro można uzaleznić sie od opalania się w solarium to tym bardziej mozna uzaleznic się od kolczykowania i nie widze w tym nic bezsensownego;/
|
|
| 10 grudnia 2006 bezsens widze tylko i wyłącznie w zachowaniu Domel!!!! jak ci sie nie podoba to sie nie wypowiadaj, albo przynajmniej rob to w sposób kulturalny! nikt nie 'beszta cie' za to co tobie sie podoba! najlepiej po prostu sie nie wypowiadaj!
|
|
| 10 grudnia 2006 cos niepasi???to sama zrób wypad!!!!!!
|
|
| 16 grudnia 2006 Trochę luzu ludzie. Przeciez nie bedziemy się tu kłócić z powodu jakiś głupstw. Domel przedstawił swoją opinię, ja się z nia nie zgadzam, podałam swoje argumenty i żyjemy dalej:)
|
|
| 16 grudnia 2006 Macie rację, kłótnie są bezsensowne... A ja jestem kolejnym z wielu przykładów tego, że można się od kolczykwoania uzależnić... Nigdy nie miałam nic przekłutego. W 2 klasie gimnazjum poszłam z mamą do kosmetyczki na przebicie uszu. Potem zaczęłam sobie je robić sama i już mam 9, a w następny piątek będą kolejne dwa... W planach mam jeszcze sporo kolców, więc jestem uzależniona.. :) Ale mi to nie przeszkadza :D
|
|
| 16 grudnia 2006 ale czy nie mozecie odebrac kolczykowaia sie jako cos innego nuz uzaleznienie lub odstresowanie?? sama nie wiem... ja mialam kolczyka w pepku...tak sie balam go zrobic ze max....to byl moj pierwszy taki WYBRYK...potem szlam przebic sobie jezyk....nie mialam ani dola ani nic...uwazam po prostu ze to zajefajnie wyglada i jest super jako ozdoba...bo fajnie wyglada :) obecnie mam w jezyku...w pepku nie mam bo zgubilam i dzirka sie zrosla ale teraz na feriach zimowcyh przebijam sobie nosek a na wakacje znow pepek...jak dobrze pojdzie to jeszcze niebawem bede miala dziarke ale to jeszcze nie jest pewne :) pozdrawiam
|
|
| 17 grudnia 2006 Jest to jeden wielki bezsens !!!!! Takie głupoty pieprzycie ze to w głowie wogóle sie niemieści :/
|
|
| 19 grudnia 2006 Ale co uważasz za głupotę? To, że można się uzaleznic od kolczykowania?
|
|
| 20 grudnia 2006 jak na razie u mnie skromnie tylko uszy i warga... ale zastanawiam się jeszcze nad językiem (jeżeli nie stchurzę poraz kolejny...) i jeszcze dwa w wardze :D
|
|
| 21 grudnia 2006 Domel (wybacz, jeżeli źle napisałam Twój nick) jak na razie to tylko Ty 'pieprzysz głupoty' bo nie przedstawiłeś, ani jednego argumenty za tym, że my pieprzymy, a Ty jesteś taki super pisząc co 5 postów jacy my jesteśmy głupi.
Może troche zastnanów się nad tym co piszesz, albo weź koło i jebnij się w czoło |
