Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
19 listopada 2006 Znam kilka osób, które zaczynały od dziurek w uszach i do dzisiaj nie mogę zakończyć kolczykowania. To strasznie wciągające. Sama mam ochote na wiecej, ale wiem, że co za dużo to nie zdrowo. A jak z "uzależnieniem" u Was?
|
|
23 listopada 2006 norma.
uzaleznia jak palenie. :) |
|
24 listopada 2006 raczej nie uzaleznienie a rodzaj bardzo duzego przywiazania... Do tak zwanego bolu kontrolowanego. przciez kolczykujemy sie najczesciej z tego wzgledu ze chcemy ladnie wygladac lub ze zyjemy w stresie i nie znajdujemy innego rozwiazania do pozbycia sie go....
|
|
25 listopada 2006 Dla mnie piercing najlepszy na chandre:) I owszem uzależnia, ale pozytywnie :)
|
|
25 listopada 2006 Czy pozytywnie to nie jestem pewna:)
|
|
25 listopada 2006 praktycznie kazdy moj kolczyk zrobilam jak mialam dola..... ;)) sposob na odstresowanie!? zamiast sie ciąć to sie kłuje.. ale podoba mi sie to..(nie kłucie tylko kolczyki xP) ale te ktore mam w planach stanowoczo moze zaliczyc do uzaleznienia!!!!!!
|
|
25 listopada 2006 prawie każdy to ma, zresztą ja też. Jeden ciągnie za sobą następny, potem od razy rozglądam się za następnym.
|
|
6 grudnia 2006 TAK!!!jak najbardziej zgadzam sie z tym ze to wciąga.Zawsze mówie ,,to ostatni kolczyk..." lub ,,to ostatni tatuaz...." hehehehe jasne tylko ze teraz kolczyków mam aż 15:)i czuje ze to nie koniec:)
|
|
6 grudnia 2006 Boże jakie głupoty jak mozna sie uzależnić od robienia kolczyków ;/ o_0
Poprostu bezsensowne to jest |
|
7 grudnia 2006 Kazdy ma inne podejscie do tego jesli ci sie to nie podoba i nie lubisz kolczyków to rzeczą jasną jest ze się od tego nie uzaleznisz,ale jesli lubisz i podobają ci się to można sić uzaleznic!!To jest uzaleznienie jak kazde inne .....a zresztą co ja będe sie produkowała wydaje mi się ze większość osób w tej społeczności wie o co kaman:)pozdro dla was
|