Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
22 listopada 2006 Co myślicie o tym powiedzonku: Kochaj i szalej i nie myśl/nie pytaj co dalej??
|
|
23 listopada 2006 moim zdaniem "chwilowe" myślenie nie zawsze sprzyja :P
|
|
29 listopada 2006 a ja mam może nie popularne zdanie bo miłość kojarzy mi sie z odpowiedzialnością...wieć mysleć i pytac co dalej jak najbardziej należy:)
|
|
3 grudnia 2006 hmm... myśle że to powiedzonko jest może się sprawdzać tylko w młodzieńczych związkach bez seksu. Dalej już zaczyna się odpowiedzialność
|
|
5 grudnia 2006 wg mnie to powiedzonko ma sens ponieważ "kochaj i szalej..." to przecież takie sprawy dają największą radość a "..nie pytaj co dalej" to przecież jeżeli jesteśmy szczęśliwi to po co mamy sie przejmować przyszłością w której nie zawsze będzie tak kolorowo:)
|
|
6 grudnia 2006 no i wlasnie przez takie myslenie często w filmach (i nie tylko) pojawia się napis "9 miesięcy puźniej"
|
|
7 grudnia 2006 idźmy za głosem serca,ale nie zapominajmy o rozumie.
|
|
12 grudnia 2006 kochac zawsze mozna..i kazdego...ale bez przesady...pozdro...trzeba znac pewne granice...
|