Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
| osobnik | treść posta |
|---|---|
 27 listopada 2006Ksiądz spotyka na ulicy pijanego Jasia.
-Oj Jasiu, obawiam się, że nie spodkamy się w niebie.-Mówi. -Naprawdę?-Odpowiada Jasiu ze smutną miną. -Rety! A co ksiądz takiego zrobił? |
|
| 21 września 2007 Późny wieczór. Rodzice przyłapali Jasia, jak wymykał się z domu z wielką latarką w dłoni.
- Dokąd to?! - pytają. - Na randkę - przyznał Jasio. - Ha! Jak ja chodziłem w twoim wieku na randki, to nie potrzebowałem latarki - zakpił ojciec. - No i popatrz na co trafiłeś... |
|
| 3 luty 2008 Stoi Jasiu przed tablicą, rozwiązuje zadanie, ale męczy się niemilosiernie.
Za bardzo mu to nie idzie, wiec co chwile pluje w rece i wciera sline we wlosy. Nauczycielka patrzy ze zdziwieniem pyta sie go: - Jasiu! Dlaczego na Boga wcierasz sline we wlosy? - Wczoraj slyszalem jak mamusia mowi tatusiowi... poslin glowke, zobaczysz, ze od razu pojdzie ci lepiej |
|
| 17 luty 2008 Wychowawczyni w szkole mowi do dziewczynek:
-Dziewczynki, jak przyjdzie Jasio i bedzie nieładnie sie odzywał to wychodzimy. Nagle wbiega zdyszany Jasio i mówi: -Proszę pani podrugiej stronie ***** buduja! -Dziewczynki wychodzimy - mowi wychowawczyni -A wy gdzie ***** ?! Dopiero fundamenty stawiają! |
