Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
28 listopada 2006 pewno jak wszyscy wiecie koty sa strasznymi rozrabiakami. Nie wiem ja nieraz mysle ze moj ma ADHD:)jakies salta w powietrzu a moj dywanik jak jest na srodku pokoju to po jego bieganiu znajduje sie na scianie...
|
|
28 listopada 2006 hahaha, salta w powietrzu to chyba podczas polowania na owady? :> zal mi sie mojego zrobilo jak biegl za mucha, rozpedzil sie na max i walnal pyskiem w sciane -,-
|
|
28 listopada 2006 a Ty myslisz ze z moim tak nie jest???biegnie i walnie w okno...czasami z niego nie moge wyrobic ze smiechu no ale coz taka jest natura kotów...hehe
|
|
29 listopada 2006 jesli kot nie doznaje zadnych uszkodzen podczas uderzen to nie widze powodow zeby mu w tym przeszkadzac ;d btw jak twoj kot bedzie mocno spac to go mocno czyms wystrasz [najlepiej pojedynczy glosny dzwiek] ;d fajnie podskoczy pionowo w gore ;d
|
|
29 listopada 2006 testowalam juz to...on tak fajnie mruczy jak sie godotyka tak jakby chcial powiedziec "nie rusz mnie"hehe...ale co jak co jest kochany...i pomyslec ze kiedys sie balam kotow...
|
|
1 grudnia 2006 no koty mrucząc okazują zadowolenie wiec albo go namietnie głaszczesz [lol] albo mu dogadzasz w inny sposob ;d nie wiem czy zauwazyliscie ale samce ładniej mruczą niż samice ;d
|
|
2 grudnia 2006 oo menelnapingwinie.. moj kot pewnie sie nie wystraszy tak ze podskoczy tylko zawalu dostanie i zesztywnieje buahahaha
A tak swoja droga, moja kocica jest strasznie glupia, moze ma to ADHD? Jak sobie ide z pokoju do kuchni czy w ogole gdzies w jakies miejsce, to ona skacze mi na nogi, albo biega obok, dziwne zachowanie :P zamiast usiasc i patrzec to biega nie wiem za czym.. Kot ma chyba 5 lat. Nie mialam go od malego. A najbardziej denerwuje mnie jak wieczorem czasami dostanie kot takiego bzika ze chodzi i tylko szafki otwiera.. kuzwa szok :P Albo jak robi do kuwety wiekszy odpad ;] to zrobi go i nie zagrzebie tylko wyrywa jakby konie z boksów wypuscili! Kiedys u mnie stala drabina kolo okna bo wieszałam firanke i ta glupia kocica wdrapala sie na szczyt drabiny i chciala wyskoczyc przez okno.. odbiła sie od szyby.. i zawisla na oknie hehehehe |
|
4 grudnia 2006 czizas.. ciekawe co z tym kotem robił pierwszy właściciel.. żenada ;d szkoda ze zadnych filmików nie umieściłaś, byłoby troche śmiechu :>
a btw "Albo jak robi do kuwety wiekszy odpad ;] to zrobi go i nie zagrzebie tylko wyrywa jakby konie z boksów wypuscili!" moj poprzedni kot tez tak miewał od czasu do czasu, hałasował na całe mieszkanie po czym stawiał srogą swojsko pachnącą minę!!! ale jak to interpretować - nie wiem. moze to kociego rodzaju nagła ochota na klocka? :) tak go bierze ze w przypływie radości rwie kuwete po czym musi sobie ulzyc |
|
5 kwietnia 2007 heh, moje maluchy jak zaczną wieczorem biegać to mamy mniej wiecej godzinę z głowy... dostają przyspieszeń na dywanikach i gdyby nie dobry lakier na parkiecie to ślady murowane.
kociasta ostatnio nauczyła sie otwierać drzwi do łazienki, więc nie można spokojnie kontemplować na tronie ;) a z tą kuwetką i swojsko pachnącymi minami to coś jednak jest na rzeczy... moje zawsze się pchają do kuwetki jak goście przychodzą.. a zatruwają powietrze straszliwie ;) |
|
7 maja 2007 mój to szkudnik mały ale mam nadzieję że z tego wyrośnie bo jest jeszcze mały.
jakbym miała pisać jakie szkody poczynił toby mi doby zabrakło |