Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
18 stycznia 2007 "Nasza miłość jest jak wiatr może jej nie widać, ale ją czuć.." to ten cytat ze 'Szkoły uczuć'. Ten film jest cudowny. Mój numer 1! :)
A ja ostatnio w jakiś dołek podpadłam... Czekam sama nie wiem na co... Na odrobinę miłości? Na czyjś odzew? Ehhh... |
|
19 stycznia 2007 Zagadam się ze wcześniejszymi wypowiedziami, że słowo 'miłość' straciło na znaczeniu w naszej kulturze... ale nie rozumiem też "obszczekiwania" osób, które są z kimś aby tylko z kimś być... tonący się brzytwy chwyta... wiem, że w tym wypadku nie jest to najlepsza mieszanka... aby tylko przeczekać samotność... ale nie wiem czy rozumiecie to jak czasami komuś jest okropnie ciężko i smutno... i chce, pragnie aby ktoś go pocieszył i przytulił... a raczej trudno żeby, dziewczyna przytuliła się do przyjaciółki a chłopak do przyjaciela... Po za tym ludzie mają zadziwiający dar do tworzenia sobie iluzji i złudzenia... i pomimo wszystkich przeciwności nadal sobie wmawia, że "zakochał/ła się w nim/niej"
A co do definicji słowa 'miłość' to najlepiej wyjaśnia to greckie słowo 'agape' to jest piękna czysta miłość ta prawdziwa i jedyna... w polskim języku brakuje słów aby opisać 'agape' |
|
22 stycznia 2007 Tak prawdą jest fakt, że źle jest pojmowane słowo "kocham" To znaczy być ze sobą na dobre i złe, pomagać sobie... a nie za przeproszeniem tylko "dawać dupy" ;/
|
|
22 stycznia 2007 Kasiula1.... fakt,że popadłaś w dołek nie oznacza że miłość go rozwiąże... a prawda jest taka, że nie warto czekac na kogos...bo gdy ujrzymy tą właściwą osobę będziemy po prostu to wiedzieć... naprawde;]
|
|
23 stycznia 2007 milosci nie ma:(
|
|
23 stycznia 2007 Dla każdego jest czymś innym... i może dlatego wydaje nam się, że jej nie ma... bo nie jest taka jak w filmach, piosenkach, wierszach...
|
|
29 stycznia 2007 "ale nie wiem czy rozumiecie to jak czasami komuś jest okropnie ciężko i smutno... i chce, pragnie aby ktoś go pocieszył i przytulił..." - Hmmm... Rozumiemy... Nistety rozumiemy jak czasami jest ciążko i smutno... Ale nie jest to powodem by (jak to prawidłowo napisała DarkPinkRose)"dawać dupy". Trzeba sobie samemu dawać rade,a nie całe życie polegać na kimś "przypadkowym".. "przypadkowym"- czyli takim z kim się jest tylko po to by opierać sie na nim lub dzielić sie problemami. Mam duzo problemów ale daje sobie rade ,jest mi ciężko ale to nie jest powodem by być z kimś nie kochająć tej osoby...Przytulic cie może matka/ojciec bedz przyjaciel/przyjaciółka ale nie osoba którą kocha się "na niby".
|
|
16 luty 2007 Miłość- to takie coś z takim czymś, ale bez takiego czegoś:).... Hm, dopiero po stracie poznajemy co straciliśmy. Niekiedy odczówamy smutek z tego powodu, niekiedy zaś ulge. Szczeże mowiąc miłość według mnie jest idealna jak kwiat, ale sama z siebie niejest w stanie wydobyć piekna, ktore jest w niej ukryte. Pozdrawiam.......
|
|
3 stycznia 2008 agat-inworld, zgadzam sie z tobą. Zycie to nie film! a miłość jest wszedzie! nie narzekajcie tylko jej poszukajcie! :) TYLE!
|
|
3 stycznia 2008 Również muszę się zgodzić że słowo 'Kocham' w dzisiejszych czasach jest równie często używane jak przekleństwa, nie ma prawie żadnej wartości. Ale najbardziej mnie dziwi to że również dziewczyny/kobiety zaczynają nadużywać tego magicznego słowa.
|