inne - Jestem Inna/y - Z jakich powodów jesteś inna/y?
 
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobniktreść posta
Z jakich powodów jesteś inna/y? 6 grudnia 2006
patrz temat
Z jakich powodów jesteś inna/y? 21 grudnia 2006
Ojeju, jak to nie wiem w sumie. Po prostu czuję się obco wśród ludzi. Oni mnie nie rozumieją, a ja nie rozumiem ich XD. Czasem wydaje mi się, że pochodzę z innej planety. UFO mnie podrzucili rodzicom albo jakoś tak... XD
Z jakich powodów jesteś inna/y? 22 grudnia 2006
Bo chce być taki i lubię się takiego bynajmniej jestem ciekawym i nienudnym człowiekiem. =)
Pozd.
Z jakich powodów jesteś inna/y? 3 stycznia 2007
Dlaczego jestem inny??
Jestem inny bo w zagonionym świecie znajde zawsze czas dla innej osoby która potrzebuje ciepłej rozmowy, pocieszenia i wsparcia.
Dla niektórych jestem inny bo pisze wiersze...
Jestem inny bo w życiu kieruje się sercem a nie siłą i nie przemyślanymi decyzjami...
Dlaczego czuje się inny?? Bo ten świat mnie nie rozumiea ja nie rozumiem tego świata...
Czy przeszkadza mi to?? - nie nie przeszkadza... a Wam to przeszkadza??

Z jakich powodów jesteś inna/y? Z jakich powodów jesteś inna/y? Z jakich powodów jesteś inna/y? (35)

Z jakich powodów jesteś inna/y? 3 stycznia 2007
Dlaczego jestem inna? Cóż. Trudno mi to ujawnić przed Wami, ale... Jestem wampirem. Pewnie sobie pomyślicie "Wariatka z niej. Wymyśliła sobie pierwsze lepsze badziewie..." . Ale taka jest prawda. Jestem wampirem. Żyję wśród śmiertelników. Próbuję się do nich upodobnić. Próbuję żyć tak jak oni.
Z jakich powodów jesteś inna/y? 9 stycznia 2007
Dlaczego jestem inna???? Właściwie jestem inna bo taka już się urodziłam jako dziecko moi rówieśnicy ciągle się śmiali ja nie, dzieci nie potrafią udawać i ja też nie umiałam było mi od samego początku jakoś dziwnie na tym świecie i tak zostało czuje inaczej, myślę inaczej, żyję inaczej, ale tylko kiedy jestem sama zawsze odpychana bo nieszczęśliwa nauczyłam się udawać uśmiech, teraz żyje w gronie ludzi którym zależy na mnie takiej, którą sama stworzyłam, ale, którą nie jestem.
Z jakich powodów jesteś inna/y? 24 stycznia 2007
Kazdy z nas jest inny... ja uwazam sie za osobe inna gdyz czesto ludzie nie umieja zrozumiec moich odczuc mysli zachowania... zreszta zawsze mialam gdzies na boku swoj swiat do ktorego jeszcze nnikogo nie wposcilam gdyz ludzie jacy nas otaczaja sa po prostu niereformowalni...

Z jakich powodów jesteś inna/y? Z jakich powodów jesteś inna/y? Z jakich powodów jesteś inna/y? (10)

Z jakich powodów jesteś inna/y? 15 marca 2007
Chyba każdy z was może dać taką samą odpowiedź jak ja na pytanie : " Z jakich powodów jesteś inna/y?". A odpowiedź jest prosta, bo mamy silne charaktery. Choć może teoretycznie słabi z zewnątrz i może nie przystosowani do świata, jednak mamy siłę w sobie. Ta siłą pozwala nam być innymi od wszystkich.
Zapewne autorce tego pytania chodziło o to w czym przejawia się nasza inność. W takim razie odpowiadam. Moja inność przejawia się w tym, że mam własne zdanie i myślę niekonwencjonalnie. Dość często mi się zdarza że ludzie mnie nie rozumieją choć wydaje mi się, że wyjaśniłem wszystko dobrze. Poza tym moja inność polega na tym, że nie cierpię iść za tłumem i myśleć jak inni. Dlatego jestem taki oryginalny :)

Z jakich powodów jesteś inna/y? Z jakich powodów jesteś inna/y? Z jakich powodów jesteś inna/y? (10)

Z jakich powodów jesteś inna/y? 26 marca 2007
Tutaj też się nic nie dzieje, szkoda. Wypisuje się.

Z jakich powodów jesteś inna/y? Z jakich powodów jesteś inna/y? Z jakich powodów jesteś inna/y? (0)

Z jakich powodów jesteś inna/y? 1 maja 2007
inna?? kazdy jest inny, nie dwoch takich samych ludzi... ja jestem inna, bo wole momentami byc sama, wszystko inaczej odbieram niz pozostali... na moje wszystko ma jakies wyjasnienie... moja innosc, polega na czyms prostym... przez otoczenie, to chyba oni sparwili, ze mam niektorych rzeczy dosc i po prostu wole byc sama... samotnosc jest moja najlepsza przyjaciolka, nie robi mi wyrzutow, jest zawsze... zawsze odczuwam potrzeby innych, widze ich bol, nawet jak nie moge pomoc... widze wszystko, co zdaje sie niewidoczne... dziwne?? to jest moje...to jestem ja...mimo, ze jestem otwarta, to takze samotna...