Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
14 grudnia 2006 czy wiesz jak złe duchy działają na twoją osobowość i jak temu zaradzić
|
|
15 grudnia 2006 wiem-mocno wierzyć, że Bóg jest z Tobą.
|
|
15 grudnia 2006 no ja myślę że sama wiara to mało jak myślisz?
|
|
20 grudnia 2006 Ja wiem jak bardzo..A duzo osob sceptycznie do tego podchodzi,ze to nie zle duchy tylko czlowieka wina.ja mam duzo problemow i czuje ze maja one wymiar duchowy.malo tego nieswiadomioe mozna rzec mialam zetkniecie z okultyzmem[nie zdajac sobie sprawy,uwazajac to za ostatnia deske ratunku].tylko ze pominelam i zapomnialam o tej desce jaka jest kosciol!!teraz chodze na terapie oraz na spotkania duchowne z ksiedzem.Bardzo mocno uwierzylam ,jest mi lzej,bo bylo baardzo ciezko.zlo jest niesamowicie sprytne.ludzie mimo ze sa inteligentni to mimo to na zlo sa cholernie slepi..
zaczelam powolutku swoja droge do wolnosci:) |
|
20 grudnia 2006 Marysiu,przede wszystkim witam.
W jaki sposób zetknełaś się z okultyzmem? Ja na zło mam sprawdzony sposób oczywiście trzeba być w stanie łaski. Jeżeli ktoś w moim domu strasznie się piekli,wścieka i wyżywa się na innych--ja wtedy klękam i odmawiam egzorcyzm do św. Michała Archanioła oraz modlitwę Potężna Niebios Królowo. Potem standardowe modlitwy, uwierz wszystko dochodzi do normy. Marysiu można ci jakoś pomóc? |
|
20 grudnia 2006 Dlaczego trzeba być w stanie łaski? Jak sie niejest (oile to wogule możliwe) to co wtedy? Naszej modlitwy Bóg nie wysłucha?
|
|
20 grudnia 2006 Widzę że kolega z góry szuka dziury w całym ok.
Dlatego trzeba być w stanie łaski bo jeżeli jesteśmy w stanie grzechu a zwłaszcza śmiertelnego Bóg nie wysłucha naszych modlitw. Zresztą Matka Boża wielokrotnie w objawieniach powtarzała --dzieci moje módlcie się abyście byli w łasce Bożej to chyba też coś znaczy. Można nie być w stanie łaski jeżeli --jesteś w stanie grzechu śmiertelnego lub przez rok nie byłeś u spowiedzi,kłania się 5 przykazań lub grzeszysz przeciwko duchowi św. A co wtedy---dobre pytanie ale najważniejsze aby w tym czasie nie umrzeć bo wtedy idzie się do piekła. Jeżeli nie jesteśmy w stanie łaski to zrywamy więź z Bogiem. |
|
21 grudnia 2006 Nie szukam dziury (w kazdym bądź razie niechce nikogo obrazić) tylko poprostu pytam z czystej ciekawości i móc sie czegoś nauczyć od ludzi "starszych w wierze";)
Z tego co wiem to nie ma podziału na "grzech śmiertelny i nie smiertelny" jest poprostu grzech i tyle, a karą za niego jest śmierć. "Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym” (Rzym.6:23). Na jakiej podstawie twierdzisz że Bóg nie słucha modlitw ludzi którzy mają grzech śmiertelny? Czy jeżeli np ja mam taki śmiertelny grzech i będe sie modlił o wybaczenie go to Bóg mi nie wybaczy, nie bedzie mnie słuchał. Człowiek człowieka nie rozgrzeszy, nie zbawi a tylko on w tym momencie zostaje. Łaska kojazy mi sie bardziej z ogólnie pojętym "powodzeniem" (raczej materialnym). czy sie myle? |
|
21 grudnia 2006 Pragne wytlumaczyc z tym okultyzmem:)mialam tu na mysli uzdrowicieli,bioenergoterapeutow o raz tarot.Zupelnie nawet nie zdawalam sobie sprawy ,ze chodzac tam to sie tak naprawde jescze bardziej krzywdze.mialm tez do czyniebia z homeopatia??Angel a ty co sadzisz o homeopatii?.ja w miesieczniku"milujcie sie"wyczytalam ze to tez okultyzm.[????].
Mysle ,ze modlitwa,msza sw i komunia sw. to jest łaska i uzdrowienie duszy. |
|
21 grudnia 2006 apropo waszej dyskusji powyzej chcialam tylko przypomniec ,ze oprocz nieba i piekla jest takze czyscieec,i po odpokutowaniu grzechow trafia sie pozniej do nieba:)
|