Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
18 grudnia 2006 jakie sa waszw zyciowe rekordy w spaniu? ;]ile najdluzej sobie pochrapaliscie? =p ja nadłuzej spalam 17 godzin ;] pewnie spalabym dluzej ale musialam juz wstac dzieciaczka pilnowac ;p ale gdybym mogla to pewnie jeszcze ze 3 godzinki pospala ;p a tak chodzilam jak neptyk i ziewalam hehe ;p kto mnioe przebije ?? ;]
|
|
20 grudnia 2006 Kiedys chodzilem na cos co zwalo sie
survival and adventure school. Nazwa chyba mowi sama za siebie... W kazdym razie po pewnej "wycieczce" spałem od 20 do 15 następnego dnia, zjadłem śniadanie i poszedłem dalej spać. Do 10 rano =D |
|
20 grudnia 2006 Wlasnie zauwazylem, ze juz o tym w innym wątku pisałem :P
|
|
22 grudnia 2006 heh... oj w tamtym roku po sylwestrze spałam dwa dni... a potem zachorowałam i praktycznie przez cały tydzień w domciu siedziałam... czyli w łużeczku...
|
|
23 grudnia 2006 a ja wczoraj poszlam spac okolo 20 a wstalam dzis o 15:23...fajnie?? bo mi sie podobalo.. a jak mamusia mnie budzila to na nia nakrzyczalam ze budzi mnie o swicie..haha... pozdrawiam :*
wyszlo 19 i prawie pol godziny.... wow.... |
|
24 grudnia 2006 Ja spałem w wakację od 22 do 15 ( tak średnio :D ) A najdłużej od chyba 19 do 16 jak kolega do mnie przyszedł ;P
|
|
24 grudnia 2006 to fajnie...
a ile ci wyszlo razem tych godzin?? ale tak an raz bez przerw :D |
|
25 grudnia 2006 aaa już nie wiem a liczyć mi sie nie chce :D a dziś pobiłem rekord nie spania :D Poszłem spać o 2 w nocy a wstałem o 10 :D i spać mi się nie chce :D
|
|
31 grudnia 2006 fajnie masz :)
|
|
1 stycznia 2007 no to ja chyba nie pobije niektórych ale od 18 to 13.
było to po dłuugiej wycieczce. Byłam wtedy na nogach... jakieś 24-26 godzin i też sie wydzierałam ze mnie budzą o świcie ;) no a rok temu po sylwku w krakowie na rynku to usnełam o 5 a wstałam późnym wieczorem ;* |