Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
| osobnik | treść posta |
|---|---|
 12 stycznia 2007szacunek
podziw małe uwielbienie |
|
| 21 stycznia 2007 Jeden z moich ulubionych filmów.. genialna rola Edwarda Nortona..!!!
|
|
| 23 stycznia 2007 Eh, tak jest :D W pewnym sensie lepszy nawet od samej książki.
|
|
| 24 stycznia 2007 Poprostu rulez ! Tak jak Leon tak i ten film są dla niektórych ludzi bazą do budowania swojego światopoglądu i wyznaczania sobie celów
|
|
| 25 stycznia 2007 oby wyjść z tego calo.. :D
|
|
| 26 stycznia 2007 edward norton -> tak. zdecydowanie wczuł się w rolę. natomiast nie zapominajmy o Bradzie P.!!! Naprawdę podziw dla faceta, bo w mało której roli mógł się wykazać tak naprawdę -> w fight clubie dali mu szansę i całkiem nieźle ją wykorzystał.
no i nareszcie wygląda na ludzi w tym filmie:] nie wiem, co dziewczyny w nim widzą, ale w fight club był całkiem całkiem=] |
|
| 26 stycznia 2007 Hm...to własnie Brad Pitt miał być na pierwszym planie, ale rola mu nie wyszła do końca i to Norton zebrał oklaski.. może przyczyniła sie do tego rola, tzn zly charakter, w ktory sie wcielił Pitt.
Ale w porównaniu to dzisiejszych filmów z jego udzialem, to ta rola była bardzo dobra.. |
|
| 26 stycznia 2007 A gdzie tam zły charakter :P Zależy jak wygląda nasze postrzeganie dobra i zła (albo nie, nie wiem :P) [bądź cicho, zakłócasz mi płynność wypowiedzi] (nie będę cicho)[ja już cię uciszę!].
Ale faktem jest, że Norton jak zwykle pokazał kawał dobrego aktorstwa. Ach ten jego zobojętniały, wewnętrzny głos :D A co do Pitta, to nie zapominajcie o "12 Małpach", gdzie imho zagrał również wyśmienicie (ośmielę się nawet powiedzieć, że lepiej niż w FC) [nieeee! Nie bluźnij śmieciu!] (prywatna opinia to bluźnierstwo?) [Tak, jeśli mówisz o Podziemnym Kręgu! Ten film trzeba czcić!] Dobra, tyle ode mnie ;) |
|
| 28 stycznia 2007 Zgadzam sie, 12 małp, to równie dobry film.. z tym, że no właśnie kolejna rola Pitta dość "aktywna" :P od razu należy wspomnieć o Bruce'ie Willis'ie ;)
No.. tak. Fight Club należy czcić.. !! :P |
|
| 13 kwietnia 2007 Film po prostu przecudowny, ale trzeba w nim się rozkoszować. Dlatego polecam książkę mamy pole do popisu dla swojej główki, poza tym jest ostrzejsza od filmu :D Nie masz pojęcia jak zrobić napalm, czy też jak wyciszyć spluwę ? Nie potrzeba ci do tego małego przewodnika terrorysty, wystarczy kupić książkę Chucka P.
|
