erotyka - Fajny facet to podstwa :)) - Niesmiałość u faceta
 

Uwaga!

Powyższa strona może zawierać treści przeznaczone dla osób dorosłych o charakterze erotycznym lub kontrowersyjnym.

Wybierając i potwierdzając wyświetlenie tej strony oświadczasz, że jesteś osobą pełnoletnią i w pełni świadomie i dobrowolnie chcesz zobaczyć tę stronę oraz że wyrażasz zgodę, aby od tej pory inne podstrony zawierające treści dla dorosłych i o charakterze kontrowersyjnym były wyświetlane zawsze, bez wcześniejszego powiadamiana.

Tak, akceptuję warunki

Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, wybierz opcję:

Nie, nie akceptuję warunków

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobniktreść posta

Niesmiałość u faceta Niesmiałość u faceta Niesmiałość u faceta (26)

Niesmiałość u faceta 4 luty 2007
łatwo powiedzieć jeśli chodzi o koleżeńska zabawę. Jeśli chodzi o chłopaków to jestem bardzo otwarta i nie mam problemów w kontaktach z nimi. Niestety jeśli zaczyna mi na kimś zależeć nie potrafię już przełamać nieśmiałości a w tym przypadku tak bardzo mi zależy że poje się podjąć jakiego kolwiek kroku w obawie przed strata wybranka :( To takie smutne ale rzeczywistość przyjmuje górę!!

Niesmiałość u faceta Niesmiałość u faceta Niesmiałość u faceta (24)

Niesmiałość u faceta 5 luty 2007
dziewczyno, no nie wiem jak Ci pomoc... moze napisz cos wiecej... jakies sytuacje opisz, ktore zasygnalizowaly Ci cos... no nie wiem... moze wtedy bedzie latwiej :)
Niesmiałość u faceta 6 luty 2007
Wiesz co Lili.. ja chyba cię rozumiem .. i tym bardiej nie wiem co ci napisać.. bo ja też nie wiem co mam robić z tym moim wybrankiem .. co robić żeby nie stracić go, chcę być dla niego kimś więcj niż przyjaciółką, ale obawiam sie że mu to wystarcza, chociaż czasem jest inaczej.. powiem w ten sposób, ja poprostu nie rozumiem tego faceta! Nie umiem go rozgryźć i sama zaczynam sie przy nim blokować, chociaż mam mu tyle do powiedzenia...

Niesmiałość u faceta Niesmiałość u faceta Niesmiałość u faceta (26)

Niesmiałość u faceta 6 luty 2007
No właśnie to jest najgorsze :( Uczucie że macie tyle sobie do powiedzenia. Ty jemu on Tobie ale jakoś nie potraficie dotrzeć do siebie!!Jak ja tego nie nawidzę. Masakra...... Być blisko ale nie potrafić przełamać barier. Zupełnie jakby oboje mówili w zupełnie innym języku. No i strach przed popełnieniem jakiejś gafy.

Niesmiałość u faceta Niesmiałość u faceta Niesmiałość u faceta (24)

Niesmiałość u faceta 6 luty 2007
wiecie co jest zmora naszych czasow?? ze faceci wybieraja przyjazn... nie chca sie wiazac... a to jest straszne :(

Niesmiałość u faceta Niesmiałość u faceta Niesmiałość u faceta (26)

Niesmiałość u faceta 7 luty 2007
Epoka singli :( A my potrzebujemy uczucia :( Każda kobieta chce się w końcu ustatkować a nie ciągle przygody i zmiany partnerów. Jeden, konkretny i kochany :)

Niesmiałość u faceta Niesmiałość u faceta Niesmiałość u faceta (24)

Niesmiałość u faceta 7 luty 2007
a oni.. a oni jak to mowia "nie chca nas ranic" osobiscie nigdy nie mialam takiej sytuacji ale teraz prawie wszystkie kumpele wokol borykaja sie z tym problemem :(

Niesmiałość u faceta Niesmiałość u faceta Niesmiałość u faceta (26)

Niesmiałość u faceta 8 luty 2007
A to boli jak cholera- właśnie jestem na takim etapie :(
Ale czuje się trochę też nie fair. Bo zachowuje się też trochę jak faceci. Też tak trzymam na dystans kumpla zakochanego we mnie po uszy :( Powiedziałam mu w prost że kocham innego , ale on dalej czeka na cud. Więc z drugiej strony gram w otwarte karty. Więc może nie powinno mnie to męczyć ??

Niesmiałość u faceta Niesmiałość u faceta Niesmiałość u faceta (24)

Niesmiałość u faceta 11 luty 2007
no nie powinno... szkoda chlopaka, ale coz, takie zycie :(

Niesmiałość u faceta Niesmiałość u faceta Niesmiałość u faceta (26)

Niesmiałość u faceta 18 luty 2007
No właśnie.... faceci się mnie litują kiedy cierpimy.... zakochane w nich!!! No co innego już później nasi meni :) zazwyczaj opiekuńczy i troskliwi :) Nie zawsze robią to co chcemy ale zawsze w trosce o nasze dobro :) Pamiętam jak mój były chłopak zawsze robił mi mleko z miodem jak byłam chora... Nie pomogły tłumaczenia że to jest okropne , niby taka błacha sprawa ale był bez serca musiałam pić :( A to wszystko w trosce o mnie wtedy byłam na niego wściekła a teraz patrząc na to z dystansu uważam to za mały ale znaczący gest no i ten upór kiedy się mu sprzeciwiałam , dobry materiał na ojca ;)