Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
31 lipca 2006 A ja pierwszy raz pocałowałam chłopaka... w zerówce, pod ławką!
|
|
1 sierpnia 2006 lool:) I jak to wygladalo? wogole witam:)
|
|
1 sierpnia 2006 Dziękuję za powitanie :):):)
No musiało wyglądać bynajmniej śmiesznie... hehe |
|
1 sierpnia 2006 A ten pierwszy... wazne dla ciebie raz kiedy mial miejsce? i w jakich okolicznościach:D Noo opisz troszke:D
|
|
1 sierpnia 2006 To taki na serio pierwszy raz... również podstawówka, na dyskotece, cała szkoła otoczyła nas w kółeczko, wtedy chłopak mnie pocałował... Nie było to zbyt romantyczne :/
|
|
1 sierpnia 2006 Ale respekcik u kolezanek napewno:) Ja też tak mialem w szkole;) Nawet fajne uczucie:)
|
|
1 sierpnia 2006 U koleżanek tak, ale u nauczycieli kiepsko... wiadomo - podstawówka :P
|
|
2 sierpnia 2006 Wiesz... ja szczerze cale zyciie lalem na skzole:) Uczylem sie nawet, nawet... ale jesli chodzi o calunek... tzn. szacunek do nauczycieli:] To marnie, palilem na przerwach, calowalem sie, nawet rozwalilem kilka razy krzeslo:D i potem nauczyciel bach na ziemie:D Fajnie bylo:)
|
|
14 sierpnia 2006 doświadczenie było o tyle ciekawe, ze zarówno ja jak i moja dziewczyna całowaliśmy się wtedy oboje po raz pierwszy w życiu. Nie byliśmy, pijani, był srodek dnia. Po prostu patrzyliśmy sobie dłuuugo w oczy, potem je równocześnie zamknęliśmy i daliśmy sobie pierwszego, malutkiego i nieśmiałego całusa. Uśmiechnęliśmy się do siebie i całujemy się teraz ile tylko się da :D
|
|
19 sierpnia 2006 hmmm no na kolonii byłem, to było tak na wakacjach z 4 do 5 klasy. Na imię miała Beata, a zdażyło to się na takich drabinkach, na których sobie można było posiadzieć, no jak zostaliśmy sami...., później jej nigdy nie spotkałem, a szkoda:)
|