zwierzaki - Koty - Choroba
 
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobniktreść posta

Choroba Choroba Choroba (4)

Choroba 30 stycznia 2007
Witam ,
Moja kotka Kitka foto :
http://www5.patrz.pl/uplx/img/100050.jpg
Od jakiś 3 dni ciągle wymiotuję i nic nie je,
karmie ją na siłę mlekiem(dlatego że mleko rozpuszcza co zjadła podobne do oleju parafinowego)dzisiaj zaczeła wreście pić wodę ale małymi łyczkami nie byłem u weta ale jak będzie jeszcze dzisiaj wymiotować odrazu do niego pujdę , boje się że jest chora na panleukopenię. Ale zkąd mogła się zrazić jak nigdzie nie wychodziła ? miałeś/as takie problemy z kotką ? proszę o odpowieć
kot ciągle śpi..
brak zdjęcia

Choroba Choroba Choroba (13)

Choroba 1 luty 2007
trzeba jak najszybciej zaniesc kota do weterynarza, nie wolno zwlekac, bo moze juz byc za pozno!
i absolutnie nie dawac mleka!!!!

Choroba Choroba Choroba (4)

Choroba 2 luty 2007
Nie zaniosłem kota.. jest już zdrowa mleko pomogło wiem że nie można dawać kotu mleka ale zawarte w mleku białka staczją wojnę z zakażonymi krwinkami i to pomaga przeczyścić organizm :P teraz jest zdrowa i radosna :p właśnie siedzi kou mnie i się myje pozdrawiam
było to zatrucie pokarmowe najprawdopodobniej połkneła gumkę do włosów którą jej organizm strawił :)
Pozdrawiam
brak zdjęcia

Choroba Choroba Choroba (13)

Choroba 5 luty 2007
dobrze, ze kot wyzdrowial (tym razem), ale...
1. wiekszosc kotow nie trawi zawartego w mleku krowim cukru (stad biegunki, wymioty etc)
2. mleko "nie stacza wojny z zakazonymi krwinkami" ;o
3. nikt nie jest w stanie strawic gumki do wlosow...

na przyszlosc lepiej od razu isc do weterynarza, bo nastepnym razem moze to sie nie skonczyc szczesliwie.

i jesczze pytanie: czy kot byl szczepiony i odrobaczany?

Choroba Choroba Choroba (10)

Choroba 13 listopada 2007
Nie można lekceważyć takich objawów, miałem kiedyś pierwsza kotkę i też ciągle wymotywała, po dwóch dniach przestała a na następny znowu i to żółcią wymiotowała. Byliśmy u weterynarza i po prześwietleniu okazało się ze ma raka, dawał jej tydzień życia, biedna niunia do dzisiaj ja wspominamy :(