Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
10 luty 2007 Upadły Anioł powstał z Ziemi,
Otrzepał kłamstwem zabrudzone skrzydła. Rozprostował w bólu nieruchomych ust ... swe myśli najciemniejsze. Bowiem tylko on jest świadom swego losu, Ścieżki jaką wybrał przed laty. Upadły Anioł uniósł się wysoko, Wzleciał nad obłoki poruszone prawdą. Trwając w mgle wysiłku... zrzucił jarzmo w nim drzemiące. Poczuł zwiewną lekkość trzepocząc w swej bieli, Wyruszył w głąb nieba czynić swą powinność. Upadły Anioł, będący już Aniołem, Zauważył w locie uczucie niewinne. Wtem podleciał do istoty trzymającej je w garści, Swym szeptem, wątpliwości rozwiał w cztery strony... Odnalazł przeznaczenie na Ziemi, Zrzucił skrzydła wyrzekając się nieśmiertelności. Upadły Anioł, będący już istotą z krwi i kości, Przytulił przeznaczenie swe jak tylko potrafił. Spojrzał w oczy wypełnione strachem, Przytulił raz jeszcze... Składając pocałunek na jej ustach, Wiedział już wszystko... wiedział, że nie było mu dane pozosatać aniołem... |
|
5 marca 2007 BARDZO ŁADNY ..PODOBA MI SIE...POZDRAWIAM:):):)
|
|
7 marca 2007 dzięki Słonko ;)
|
|
14 luty 2008 Jestem, i czuje, że żyje.
Bo wiem, że jestem tu na chwilę. W promieniach tęczy i Babiego Lata Nie wiem tylko czy nam się to życie opłaca. Ja tutaj a Ty gdzieś za zamkniętymi drzwiami. Mamy maleńkie swoje życia, usłane różami. Noce i świty i te w życiu upadłe Anioły. Nocne wadze i ranne godzenie ze światem. Ja wiem, że żyje. Ty czujesz, że żyjesz. Razem wiemy, że tylko na chwilę. I tylko poranna kawa przypomina o ciepłych rogalikach z marmoladką. Bądź blisko potrafisz. Tęsknota zabija za dobrym słowem. Za uśmiechem na twarzy. Podaruj mi Siebie, na chwilę. Podaruj mi kilka spełnionych marzeń. Urwanych, stojących na granicy Nieba i Piekieł Dotknij moje marzenia. Szepnij, że tęsknisz. Masz klucz.. Otwieraj te drzwi.. Idziemy.. Na spacer? |
|
14 luty 2008 Poszukuję Królowej Roku.
Starszej nie co bo aż z 2008 roku. Duchem młodej, wesołej istotki. Pachnącej czarem, zapachem roku, o pięknym uroku. Uciekła mi na balu w tym sporym amoku. Poszukuję tutaj i tam w zasadzie wszędzie. Boję się tylko, co to z tym wszystkim będzie? Kochającej od 1 do 366 dnia roku, dow ***** nej, wspaniałej. Marzycielki, romantyczki, zdrowej, silnej, pięknej. Gospodarnej, figlarnej i takiej tyci, tyci kochanej. Lubiącej moje koteczki, bajeczki, ploteczki. Ciepłej jak wulkan, mokrej jak deszczyk wiosenny. Poszukuję Królowej Roku w sukni długiej, bogatej. Poszukuję czas leci, leci, leci. Znajdę może, daj Boże…. zobaczę. |
|
14 luty 2008 Często słucham bajek, tych życiowych z tragicznym finałem.
Często myślę co oznacza, że mam mózg na miejscu. I tak dzień za dniem spoglądam na chabry, bratki, maki a czasem w niebo gdzie widać piękne gwiazdy i latające Anioły podobne do Ciebie. |
|
14 luty 2008 Na granicy bólu i cierpień rozcinam bochenek chleba.
Ostatnia moja wieczerza niczym łyk powietrza dającego życie. Spoglądam w górę i modlę się o sprawiedliwy sąd. Krzyczę, wołam i tylko Anioł oznajmia mi, że jeszcze żyję. Tęsknie, tak bardzo, za chwilą namiętnych szeptów, sprawdzonych obietnic, mijających sekund, mijających chwil. I znowu żyję codziennością. |
|
1 marca 2008 "Gladiator"
Nigdy wolny... Jego przeznaczenie Tak ludzie ci mówili Ale życie inne prawdy dało Pamiętasz tę walkę... Ona jedna mądrość zrodziła Ona ludziom serca odmieniła Tylko czemu śmierć się w to wplątała?... Nagle spada światło Lecz tylko ty je widzisz Serce się podnosi... Lecz tylko ty to czujesz Naokoło-cisza... Cisza i sumienie Mądrość je zrodziła Mądrość,tyle złego Tyle krwi Tyle ciemnych dni zobaczyła Ich świadkiem była... I... Dokończysz ty Reszta na http://www.stw.bnx.pl |