Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
![]() Upadły Anioł powstał z Ziemi,
Otrzepał kłamstwem zabrudzone skrzydła. Rozprostował w bólu nieruchomych ust ... swe myśli najciemniejsze. Bowiem tylko on jest świadom swego losu, Ścieżki jaką wybrał przed laty. Upadły Anioł uniósł się wysoko, Wzleciał nad obłoki poruszone prawdą. Trwając w mgle wysiłku... zrzucił jarzmo w nim drzemiące. Poczuł zwiewną lekkość trzepocząc w swej bieli, Wyruszył w głąb nieba czynić swą powinność. Upadły Anioł, będący już Aniołem, Zauważył w locie uczucie niewinne. Wtem podleciał do istoty trzymającej je w garści, Swym szeptem, wątpliwości rozwiał w cztery strony... Odnalazł przeznaczenie na Ziemi, Zrzucił skrzydła wyrzekając się nieśmiertelności. Upadły Anioł, będący już istotą z krwi i kości, Przytulił przeznaczenie swe jak tylko potrafił. Spojrzał w oczy wypełnione strachem, Przytulił raz jeszcze... Składając pocałunek na jej ustach, Wiedział już wszystko... wiedział, że nie było mu dane pozosatać aniołem... |
|
![]() BARDZO ŁADNY ..PODOBA MI SIE...POZDRAWIAM:):):)
|
|
![]() dzięki Słonko ;)
|
|
![]() Jestem, i czuje, że żyje.
Bo wiem, że jestem tu na chwilę. W promieniach tęczy i Babiego Lata Nie wiem tylko czy nam się to życie opłaca. Ja tutaj a Ty gdzieś za zamkniętymi drzwiami. Mamy maleńkie swoje życia, usłane różami. Noce i świty i te w życiu upadłe Anioły. Nocne wadze i ranne godzenie ze światem. Ja wiem, że żyje. Ty czujesz, że żyjesz. Razem wiemy, że tylko na chwilę. I tylko poranna kawa przypomina o ciepłych rogalikach z marmoladką. Bądź blisko potrafisz. Tęsknota zabija za dobrym słowem. Za uśmiechem na twarzy. Podaruj mi Siebie, na chwilę. Podaruj mi kilka spełnionych marzeń. Urwanych, stojących na granicy Nieba i Piekieł Dotknij moje marzenia. Szepnij, że tęsknisz. Masz klucz.. Otwieraj te drzwi.. Idziemy.. Na spacer? |
|
![]() Poszukuję Królowej Roku.
Starszej nie co bo aż z 2008 roku. Duchem młodej, wesołej istotki. Pachnącej czarem, zapachem roku, o pięknym uroku. Uciekła mi na balu w tym sporym amoku. Poszukuję tutaj i tam w zasadzie wszędzie. Boję się tylko, co to z tym wszystkim będzie? Kochającej od 1 do 366 dnia roku, dow ***** nej, wspaniałej. Marzycielki, romantyczki, zdrowej, silnej, pięknej. Gospodarnej, figlarnej i takiej tyci, tyci kochanej. Lubiącej moje koteczki, bajeczki, ploteczki. Ciepłej jak wulkan, mokrej jak deszczyk wiosenny. Poszukuję Królowej Roku w sukni długiej, bogatej. Poszukuję czas leci, leci, leci. Znajdę może, daj Boże…. zobaczę. |
|
![]() Często słucham bajek, tych życiowych z tragicznym finałem.
Często myślę co oznacza, że mam mózg na miejscu. I tak dzień za dniem spoglądam na chabry, bratki, maki a czasem w niebo gdzie widać piękne gwiazdy i latające Anioły podobne do Ciebie. |
|
![]() Na granicy bólu i cierpień rozcinam bochenek chleba.
Ostatnia moja wieczerza niczym łyk powietrza dającego życie. Spoglądam w górę i modlę się o sprawiedliwy sąd. Krzyczę, wołam i tylko Anioł oznajmia mi, że jeszcze żyję. Tęsknie, tak bardzo, za chwilą namiętnych szeptów, sprawdzonych obietnic, mijających sekund, mijających chwil. I znowu żyję codziennością. |
|
![]() "Gladiator"
Nigdy wolny... Jego przeznaczenie Tak ludzie ci mówili Ale życie inne prawdy dało Pamiętasz tę walkę... Ona jedna mądrość zrodziła Ona ludziom serca odmieniła Tylko czemu śmierć się w to wplątała?... Nagle spada światło Lecz tylko ty je widzisz Serce się podnosi... Lecz tylko ty to czujesz Naokoło-cisza... Cisza i sumienie Mądrość je zrodziła Mądrość,tyle złego Tyle krwi Tyle ciemnych dni zobaczyła Ich świadkiem była... I... Dokończysz ty Reszta na http://www.stw.bnx.pl |