Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
15 maja 2007 Z przeznaczeniem kojarzy mi się `miłośc od pierwszego wejrzenia`. Czytając wiersz Szymborskiej o takim tytule doszłam do wniosku, że ta `miłość` jest bardzo kontrowersyjna. Zazwyczaj od pierwszego wejrzenia zakochują się Ci, którzy widywali się bardzo często. (Np. tak się zdarzyło w przypadku moich rodziców). A więc czy to było przeznaczeniem? Może zwykłym zbiegiem okoliczności?
|
|
30 grudnia 2007 czy w naszych zepsutych realiach plastikowego świata istnieje coś takiego jak tak wielkie uniesienia?
|
|
30 grudnia 2007 Myśle, że wielkie uniesienia są codziennością ludzi szczęśliwych, takich, którym udaje sie naprawde wiele rzeczy nie tylko w miłości, ale również w pracy.
|
|
30 grudnia 2007 "życie depcze wyobraźnie" wwo
nauczona doświadczeniami .. :) |
|
1 stycznia 2008 Depcze i to całkiem mocno, jednak trzeba mieć nadzieje, że kiedyś podniesiemy sie po tych "depczących" doświadczeniach.
Ostatnie miesiące pokazały mi, że wszystko w co wierzyłem jest zupełnie inne niż mi sie kiedyś wydawało. Życie mnie zdeptało dość boleśnie, na tyle boleśnie że nie chciało mi sie już podnosić, ale mam zamiar sie podnieść i zaśmiać sie życiu w twarz. |
|
1 stycznia 2008 Mnie ten rok tak zniszczył, że chyba nie ma sensu zaczynać od nowa. Wszystko, w co wierzyłam załamało się. I nadzieja też już zniknęła wczoraj bezpowrotnie :(
Ale Wam życzę powodzenia... |
|
1 stycznia 2008 każdy się załamuje każdy narzeka każdy ubolewa ja to rozumie w końcu jesteśmy zwykłymi istotami i każdy ma wzloty i upadki mnie tak życie pogrążyło że robiłam same głupoty których teraz żałuję i nie trwało to jeden dzień czy tydzień to trwało miesiącami dochodziło nawet do roku a gdy już byłam na krawędzi końca stwierdziłam " CO MNIE NIE ZABIJE TO MNIE WZMOCNI! " NAWET PO KAżDYM UPADKU TRZEBA WSTAć I KROCZYć NAWET PO CIERNISTYCH DROGACH ALE Z UNIESIONą GLOWą ...! każdy by pomyślał łatwo pisać ale się na nie rozumie ja przeżyłam piekło i miałam już dość ale się nie poddałam... i nie będę się poddawać... Co mają powiedzieć Ci co są za granicami i przez cale życie głodują walczą o życie... czy nawet są śmiertelnie chorzy i wiedzą że przyjdzie taki dzień kiedy ich oczy już nigdy się nie otworzą? większość ludzi myśl że jak miłość się kończy stracimy naszą polówkę czy coś w tym stylu to już jest koniec ale w takiej chwili niech pomyślą o tych kturzy naprawdę przezywają z dnia na dzień piekło.
PS. przepraszam że tak się rozpisałam i może nie na temat ale musialam swoje myśli tu przelać.. |
|
2 stycznia 2008 frieda nie martw sie... bedzie dobrze.. kazdy dzień niesie nową nadzieje. jesteśmy z Tobą :)
|
|
22 stycznia 2008 Ferieda uśmiechnij się jutro będzie lepiej,
ja też przeżyłem wiele złego, poprostu tak miało być i już nie załamuj się tak jak powiedział wpwelement "jesteśmy z Tobą:)" sory za cytat mam nadzieję że nie masz mi tego za złe wpwelement ;) |