Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
7 lipca 2007 hey kojarzone jest jednoznacznie z Kaśką Nosowską. Czym więc byłoby bez niej? I czy nie powinno mówić sięraczej 'Kaska Nosowska' niż dumnie 'Hey'?
|
|
10 lipca 2007 nie. 'Hey' jest krócej;]. poza tym to zespół. Kasia Nosowska śpiewa też solo, więc mozesz mówić 'Kasia Nosowska' na Kasie Nosowską. Hey nie byłby też 'Hey'em' bez Piotrka Banacha, Marcian Żebiełowicza, Roberta Ligiewicza, czy Marcina Macuka. mi osobiście Hey kojarzy się z 'Hey'em', czyli dobrym, polskim zespołem. pozdrawiam;].
|
|
10 lipca 2007 no i późniejszy Hey nie byłby tym czym jest bez Pawła Krawczyka w zamian za Piotrka.
|
|
11 lipca 2007 jak dla mnie to oni nie grającharakterystycznej muzyki. nie mająswojego bitu. a znakiem rozpoznawczym jest głos Kaski. wiec moze spytam w ten sposob: czy hey byloby dalej heyem, gdyby odeszla Kaska?
|
|
12 lipca 2007 A czy Dżem bez Riedla dalej jest Dżemem? Tak, choć już to nie to samo. I w przypadku zespołu Hey byłoby podobnie, o ile, oczywiście, nie uległby on rozwiązaniu.
|
|
17 grudnia 2007 bez Nosowksiej nie byłoby heja i na odwrót... a więc to tak jak chleb z masłem. osobno można zjeść zarówno jedno i drugie ale... razem smakuje zdecydowanie lepiej i niewątpliwie się uzupełnia ;)
|