Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać nowe tematy, komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj się aby dodawać wypowiedzi.
osobnik | treść posta |
---|---|
13 grudnia 2007 mieliście kiedyś taką sytuacje ze nie mogliście przestać sie śmiać.. choć juz nie wytrzymywaliście z bólu a z oczu leciały wam łzy:P
ja pamiętam jak był taki jeden dzień: spotkałam sie z przyjaciółka zawsze kiedy spędzamy razem chwile śmiejemy się co chwila ale wtedy nastąpiła taka sytuacja że nie mogłyśmy opanować sie przez 3 godziny:P przyznam następnego dnia lekko bolały mnie mięśnie brzucha ale w końcu ŚMIECH TO ZDROWIE:P |
|
10 stycznia 2008 Nie ma to jak powiedzieć na zebraniu do zaproszonego gościa SMACZNEGO, który właśnie wyciąga z teczki długopisy firmowe (a ja myślałam, że to kanapki, bo wówczas wszyscy zaczęli po nie sięgać)...
To był początek mojej kariery zawodowej, na szczęście gość miał poczucie humoru :P |
|
10 stycznia 2008 to odetchnęłaś z ulgą na pewno dobrze jak są tacy ludzie co maja poczucie humoru :)
|
|
11 stycznia 2008 Dokładnie, ale i tak było mi strasznie głupio, no ale wtedy też miałam niesamowity ubaw z siebie :)
|
|
23 stycznia 2008 jestesmy z koleżanką na przejażdżce rowerowej poznajemy dwóch chłopaków po 15 min. pada pytanie do chlopaka dlaczego chodzisz cały czas w czapce przeciez jest upał? fryzjer tak mnie ostrzygł że lepiej nie mówić no ale zdejmij te czapke, a nie bedziecie się śmiać, ależ skąd, no to chlopie zdejmuje czapke, ja nie wytrzymuje parskam śmiechem. to było okropne co fryzjer z nim zrobił i tak otrzymal przezwisko czita.
|
|
25 stycznia 2008 pewnie od tamtej pory nie chodzi do fryzjera:P
|
|
25 stycznia 2008 ifonkap najważniejsze jest umieć śmiać sie nie tylko z innych ale i z siebie:P
|
|
27 stycznia 2008 nasz zakład mial odwiedzic sanepid a jest to duża hala produkcyjna, więc zaczęły sie pożądki - hala aż błyszczała, ąz tu nagle nasi chłopcy wynaleźli gdzieś ogromnego nieżywego szczura położyli go na stole obok nadgryziona kanapkę a ludzie z sanepidu byli o 20 metrów dalej. niestety historia skończyła sie inaczej nim sanepid doszedł najpierw szczura znalazł nasz przełożony "chłopcy proszę zabrać swoje drugie śniadanko ze staołu" no i rak niewola szczura zabrali. ale co by się stało żeby to sanepid znalazł tego szczura nie wiemy ale czekamy na druga inspekcje może wtedy podłoży się jakąś jaszczurkę, albo żabe bo w okolicy jest ich pełno.
|
|
27 stycznia 2008 Łał no ładnie a po co ten szczur wam był :P:P???
|
|
27 stycznia 2008 ot tak znaleziony przypadkiem i wykorzystany a chlopy po 30stce i głupoty im w głowie więc wykorzystali okazje ze będzie sanepid stwierdzili"niech no zobaczą tu nawet szczury gina a co dopiero ludzie którzy tu pracuja"
|